Pimpek jedno słowo już odgadł. Jest to słowo "Ale...". Ja dodam drugie i będziemy mieli tytuł linka: "Ale jaja"....
Rysiu nie okrywaj tak prędko. Niektórzy zaglądają tu raz na kilka dni:-)))
Ja, uzależniona od foum, forumowy nałogowiec, przegapiłam jedną odsłonę:-))
Aha, czy tacy nałogowcy, jak ja też biorą udział w konkursie??? Bo oczywiście pamiętam to zdjęcie i wiem gdzie jest:-))
To szybkie konkursy i stratni Ci, którzy nie śldzą tego forum co pół godziny:-)
Do południa dam czas na pokazanie linka - jak tego nikt nie zrobi piwko przepada:-)
pierwsze zdjęcie:
drugie - bez szans:-))
Rysiu, jeśli nagrodą są piwka, to hm... może nic nie być z mojego ewentualnego wykładu w deszczowy wieczór podczas zjazdu;-))))
cyt... "fotografia przykładowa, nie bierze udziału w konkursie ";-)
Topholus Likwidatos EX J. K. Grey=T. lepida PL.
skrzynka piwa????
Jak to "prawie dobrze"?? Przecież to Ty nadałes tę nazwę tym grzybkom;-)))
Uważny z Ciebie obserwator forum.:-)
Zależało mi na pokazaniu tego linka. Niech sobie przypomną forumowicze, gdzie rosną największe grzyby w Polsce:-)
Jak na jeden dzień trzy piwa wystarczą. Jeden dzień zlotu mamy już zapełniony:-) ( Sugeruję piatkowy wieczór po oficjalnej części otwarcia):-) Biorąc pod uwagę, że dla Ciebie może to być lekko za duża dawka, zezwalam na podział z Krzysiem:-)
Wymienię piwo na kawę:-)
Jestem kofeinistką.
Dandy - czy to dalsza część zabawy konkursowej?
Bo jeśli to konkurs to typuję nazwę grzyba - Maślak żółty. U nas jest go bardzo dużo.
Okulary na nos włożyłam, ale pleśni nie zobaczyłam.:-)
"... Maślak żółty. U nas jest go bardzo dużo..."
Zimno Rysiu. Jedynie pewna iskierka ciepła w Twojej odpowiedzi :)) Maślaki żółte w Polsce środkowej występują bardzo licznie ale jak wspomniałem, tego grzybka w realu nie spotkałem. Strzelaj dalej :))
"... Okulary na nos włożyłam, ale pleśni nie zobaczyłam..."
I nic dziwnego bo ta pleśń nie jest jeszcze spleśniała :)
Może to blaszkowiec? Jeśli tak - to może: Cortinarius auroturbinatus?
To nie blaszkowiec
Skoro pozwalasz na dalsze zgadywanie, no to strzelam w grzyby, których też nigdzie nie widziałem ( a może ich nie rozpoznałem):
1* maślak lepki
2* maślak trydecki
Tym razem ciepło, bardzo ciepło ale jeszcze nie gorąco. Grzybek praktycznie na wyginięciu.
Ja się poddaję. No i Ania chyba zaliczy czwarte piwko - tym razem od Dandy:-)
Nie zaliczę, bo nie wiem co to za gatunek. Oczywiście, ze typowałabym maślaka żółtego:-)
Bo wygląda jak on właśnie.
Co to jest????
i pod czym rosło????
Jest to rzeczywiście maślak bardzo podobny do żółtego. Maślak syberyjski. Góry, żyje w symbiozie z limbami. Już bardzo rzadki, na czerwonej liście gatunków ginących. Podobno niekiedy można w Polsce go spotkać, prędzej na Słowacji, ale ja osobiście w realu go nie widziałem.
Mi na drodze w skakaniu na coraz to nowe odsłony konkursu (i rozm. towarz. wogóle) stoi błędny link w powiadomieniach. Tzn. po kliknięciu w linka w majlu idę do nieistniejącego adresu w/g nowego schematu (messages) zaś RozmTow używają jeszcze CGI. A potem mi już się nie chce wchodzić na główną, na dół, logować się (nie trzymam ciasteczek) itd....
Ciekawe czemy RozmTow cieszą się w sumie mniejszym zainteresowaniem niż inne działy....? Może ktoś się dopisze, czemu tu nie zaglądał? Do takiego borowika?!?!?
Ja zaglądałam - tylko nie kojarzyłam zdjęcia:-)) Do dzisiaj nie wiem, z którego wątku pochodzi.
Poza tym nie było mnie w necie przez dwa dni:-)
Pimpek, jesli mogę wtrącić...
Zaglądam w tym roku rzadziej, a to dlatego, ze poza pracą zawodową.... douczam się.....
Kończę nauki 30 czerwca i wtedy będę częściej :)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie!
Faktycznie, nie podałem linku do tego prawdziwka - już to uzupeniam - tam są też inne fajne grzybki:-)
Nie podoba Wam się odgadywanie fotek, mam inną propozycje. Ktoś w końcu musi wygrać to piwo:-)
To wiersz napisany przez mojego kolege Antka. Jest pisany w gwarze śląskiej. W wierszu tym, nie zapomnia autor o literackim języku i wstawił tam do czytania - Warszawiaka ( ktoś w końcu to czytać musiał)
Waszym zadaniem jest napisanie ostatniej brakujacej zwrotki.
Kto napisze ja najładniej - pije ze mna piwo ( czytaj - lub inny wybrany napój na zlocie):-)
ANTRYJ EWALDA
Warszawiak:
PRZEDPOKÓJ WALDKA
Hanys:
W dugim antryju Ewalda Kety
Je richtig bajzel, jo godom Wom.
Na zolu leżom z cygaret pety,
Biksy po farbie i bild bez rom.
Warszawiak:
Piękny przedpokój ma Waldek Łańcuszek
W którym porządek jest na sto dwa.
Nie leży tu nawet malutki okruszek,
Bo o porzadek sam Waldek dba.
Zwrotka 2
Hanys:
I zaruściałe tam leży koło,
Szczaskane żdrzadło, stargany lać.
W byfyju skryte flaszki z gorzołom,
Dziurawo rompla, co niy chce prać.
Warszawiak:
Nowiutki rower oparty o ścianę,
Lustro z kryształu i kapcie świeże.
W kredensie butelki poustawiane,
Pralka automat, co sama pierze.
Zwrotka 3
Hanys:
Baba Ewalda trzimie tam kocher,
Kibel na hasie, ryczka i szrank,
I mo tam jeszcze złomany kloper,
I flyjta co mo maszkietny klank.
Warszawiak:
Żona tam grzejnik ma zawsze schowany,
Wiadro, taboret i szafa wystaje,
I trzepak, co kiedyś trzepał dywany,
I flet, co piękne dźwięki wydaje.
Zwrotka 4
Hanys:
Na nagel-hoku, wele ausgusa
Wisi se śmiatek i z haźla klucz.
Dwa kalyndorze made in USA,
I modro jakla, kiero trza pruć.
Warszawiak:
Na nowym wieszaku, przy zlewie na razie,
Wisi miotełka i klucz z toalety
Od Buscha w prezencie dwa kalendarze,
I kurtka niebieska, niemodna niestety.
Zwrotka 5
Hanys:
Na fynsterbrecie stojom giskany,
Tytka oszkrabin, odstoty tyj
I badymantel cołkiym ściorany,
Kierym sie Ewald obciyro ryj.
Warszawiak:
Stoją konewki na parapecie,
Obierki w worku, herbatka Liptona
I płaszcz kąpielowy najlepszy na świecie,
W którego Waldka obciera żona.
Zwrotka 6
Hanys:
za napisanie tego fragmentu wiersza - nagroda. Wybierzemy najładniejszą pracę
Warszawiak:
I tak wygląda Waldka mieszkanie,
Bo o porządek dba w ciągu roku.
Bo Waldek kurcze, panowie, panie,
Piękne mieszkanie ma w familoku.
(wiadomość edytowana przez old_rysiu 19. marca. 2007)
Nie chciałem nic zawężać:-) Chciałem pokazać trochę twórczości regionalnej, szczyptę humoru mając nadzieję, że coś z gwary rozumiecie:-)
Jeśli nie, no to mam dylemat. Jak ze mną wytrzymacie na zlocie?:- (