Kruszyna ma pąki liściowe nagie, czeremcha okryte łuskami.
Roztarta czeremcha pachnie gorzkimi migdałami. A grzyb bardzo przypomina to co sugerujesz w tytule. Niestety, raz fałszywie byłem przekonany, że też znalazłem ten gatunek, więc teraz nie wypowiem się jednoznacznie.
a dla mnie to on :)
a kora na pewno nie kruszyny
(wypowiedź edytowana przez listek 18. grudnia. 2014)
pierwszy raz w Polsce znaleźliśmy ten gatunek gdzieś około 2006 roku koło Krościenka w Bieszczadach - to była taka fajna wyprawa wiosenna z Błażejem, Darkiem, Markiem Snowarskim i chyba Anią Kujawą
Nie, nie nie:-) my razem byliśmy miło w Białowieży (Lipinach). W Bieszczadach wtedy nie byłam, zaczęłam jeździć rok później.
Tak w Bialowieży wiem że miło byliśmy, ale wydawało mi się że byłaś też w Bieszczadach (nocowaliśmy w Wołosatem), ale jak widać pamięć mi już zaczyna nieco szwankować
Oj, nie, nie:-) to była męska wyprawa. Bieszczadzko się minęliśmy.
Wiosną następnego roku, pojechaliśmy z BG, Michałem Wójtowskim, Markiem S i moim Krzysiem i nocowaliśmy w Wetlinie:-)) Cudna to była wiosna.
Mi osobiście, szczególnie utkwiły w pamięci relacje z trzech wypraw prezentowanych w ramach "Grupa Mykologiczna" w poniższym dziale [bf#2519]
1. Wspomniana wyżej "2007, maj, Wołosate (Bieszczady)" ze zdjęciem z połoniny z czterema młodziakami;-)
2."Na grzyboszukaniu z Pimpkiem" z bogatszym materiałem zdjęciowym [bf#45264]
oraz
3. "2005" [bf#19455] gdzie to ponoć Marek S. nie przygotował się należycie do wyprawy i razem z Pimpkiem suma summarum nie trafili do rezerwatu "Topielisko" czyli celu wyprawy;-)
Ciekawa jest też dyskusja o raczkującym amatorskim ruchu mykologicznym:-)
Inne wyprawy z tego działu tez warto sobie odświeżyć w pamięci:-)