bio-forum.pl

Prawdziwki;)))

bez logowania - można przeglądać

od wrz.2008
#0

1. Prawdziwki;)))

A o to plony 2 godzinnego spaceru po lesie;) jeszcze raz tyle malenkich zostala w lesie. W sumie nazbieralam z moim skarbem 140prawdziwkow;) i za to kocham niemieckie lasy;prawdziwków bez konca i zero grzybiarzy;). Pozdrawiam!!!

od paź.2007
#0

2. Prawdziwki;)))
8.sie.10 16:49
Jan Smyczek "emeryt57"

Piękny zbiór:-))

od paź.2005
#0

3. Prawdziwki;)))

Jakie to prawdziwki? To zwykłe borowiki szlachetne. Do prawdziwego grzyba dalekoooo:-))))

No ale koniec żartów - gratuluję zbiorów:-)

od wrz.2008
#0

4. Prawdziwki;)))

Dzis troszke skromniej, tylko 104 prawdziwy;)

od paź.2005
#0

5. Prawdziwki;)))

Ładnie będą wyglądały w słoiczkach:-) Zamawiam taką fotkę:-)

od kwi.2010
#0

6. Prawdziwki;)))

Ja uzbierałem tyle samo maślaków w Polsce::::----))))

od wrz.2008
#0

7. Prawdziwki;)))

Dzis tedencja spadkowa;89 prawdziwków;)

od wrz.2008
#0

8. Prawdziwki;)))

:) dzien jak codzien :)

od paź.2005
#0

9. Prawdziwki;)))

Wspaniałe fotki - brawo!!!

od cze.2009
#0

10. Prawdziwki;)))
10.sie.10 22:36
Maciek "mc7777"

Dziewczyno masz farta!!!

od wrz.2008
#0

11. Prawdziwki;)))

A to jeszcze nie koniec;), u nas wysyp wiec jeszcze wrzuce tu pare nowych fotek za pare dni. Dopiero dzis wzielam aparat do lasu i sie oplacilo, bo fotki naprawde fajne, chyba w ramke oprawie;))). Do zobaczenia!!!

od wrz.2008
#0

12. Prawdziwki;)))

Witam! dzis po pracy skoczylam do mego lasu i w 2 godz. ukosilam :) 8kg prawdziwków, moj rekord.

od wrz.2008
#0

13. Prawdziwki;)))

Niestety nie mialam juz sily ich ukladac na stole i fotografowac. Ale i tak ladnie sie prezentuja;) i nawet jeden Boletus appendiculatus sie znalazl ale niestety byl robaczywy.

od paź.2005
#0

14. Prawdziwki;)))

Śliczne są te fotki w lesie:-) Brawo!!!

od wrz.2008
#0

15. Prawdziwki;)))

To znowu ja bede zanudzac prawdziwkami;)

od wrz.2008
#0

16. Prawdziwki;)))

I podgrzybki tez sie znalazly;)

(wypowiedź edytowana przez marticzka 13. sierpnia. 2010)

od paź.2007
#0

17. Prawdziwki;)))
13.sie.10 16:10
Jan Smyczek "emeryt57"

Gratulacje! Na Górnym Śląsku to już trzeci sezon bida. Tak z ciekawości. Wszystko zjadasz? Rozdajesz krewnym i znajomym? Może na sprzedaż?

od wrz.2008
#0

18. Prawdziwki;)))

Duzo susze, rozdaje znajomym, czesc zamrozilam, czesc zamarynowalam, zjadam tez sporo;) nie sprzedaje bo mam duza rodzinke w Polsce ktora potrzebuje suszone grzybki na wigilie.

od paź.2007
#0

19. Prawdziwki;)))
13.sie.10 19:11
Jan Smyczek "emeryt57"

Też rozdawałem rodzinie, ale ostatnie dwa lat to zapasy suszonych i zamrożonych porcji w zamrażalniku wystarczały mi, przy rzadkim spożywaniu do marca. Ten rok zapowiada się jeszcze gorzej:-)) Pozdrawiam i trochę zazdroszczę tych borowików:-))

od wrz.2008
#0

20. Prawdziwki;)))

Ale dlaczego u Was nie ma grzybow? u nas wysyp prawdziwków, ja juz 20kg nazbieralam a kilka znajomych tez nie mniej. Rok temu tutaj tez nie bylo za wiele ale teraz to normalnie szal;).

od paź.2005
#0

21. Prawdziwki;)))

Marto - mieszkasz w miejscu, gdzie nie ma tak dużej presji grzbiarzy. U nas tez wysypało, ale i ludźmi w lesie. Patrząc na Twoje fotki śmiem przypuszczać, ze nikt tam tedy jeszcze nie przechodził - nie pisze o godzinie wcześniej, ale o całej dobie minimum. Faktem zaś jest, że takiej trójcy prawdziwków, to jeszcze nie widziałem:-) Mam nadzieję, że przechowujesz pełnowymiarowe fotki. Aż się proszą do kalendarza na 2012 rok.

od wrz.2008
#0

22. Prawdziwki;)))

Fotki oczywiscie przechowuje. Grzybiarze sa ale nie liczni :), przewaznie Polacy i Rosjanie. Pamietam jak to jest w Polsce, trzeba z rana jechac do lasu zeby cos nazbierac. U nas takiej potrzeby nie ma. Dzis tez sie wybieram na grzyby choc moj maz (Niemiec) zastanawia sie czy wszystko ze mna w porzadku :). Grzyby je chetnie ale po zebraniu 20kg juz mu sie nie chce. A ja moge w lesie siedziec od rana do wieczora;). Zbierac i fotografowac. I nie chodzi nawet o to ze te grzyby mam tylko o to chodzenie po lesie i o ta adrenaline jak widzisz tyle prawdziwków;) Uzaleznilam sie;)))

od paź.2007
#0

23. Prawdziwki;)))
14.sie.10 09:19
Jan Smyczek "emeryt57"

Marto to co napisał Rysiu. Coraz więcej nas grzybiarzy. No tu nie można nikomu zabronić. Kaprysy aury: powodzie, susze. To w Niemczech też macie. Może dwa lata chude i w tym roku się w końcu wysypie? Jak na razie to w innych rejonach Polski całkiem nieźle a u Nas marnie. Dzisiaj nad ranem była krótka burza i trochę pokropiło. Na zachodzie Polski przeszły solidne deszcze począwszy od Opola. Chyba trzeba będzie tam się wybrać. Dzisiaj nie bacząc na upał odwiedzę halembski las. Stary grzybiorz nie popuści:-))

od wrz.2008
#0

24. Prawdziwki;)))

I u mnie grzybiarze sie pokazali. Bylam wczoraj w "moim" :) lesie a tu widze spaceruje sobie jakis pan z pelnym koszem prawdziwków. I jeszcze mi oznajmil ze w tym roku to juz 30kg nazbieral. A wiec zdjecie skromne nie co;)

od wrz.2008
#0

25. Prawdziwki;)))

I jeszcze jedna fotka dla Rysia;)

od paź.2007
#0

26. Prawdziwki;)))
15.sie.10 18:59
Jan Smyczek "emeryt57"

Juła.....:-)))

od wrz.2008
#0

27. Prawdziwki;)))

Dzis popoludniu nie wytrzymalam, wsiadlam na rower i pojechalam do lasu. Efekt nastepujacy:

od wrz.2008
#0

28. Prawdziwki;)))

A tak na marginesie to uganiam sie nie tylko za prawdziwkami. W lesie jest sporo modeli;)

od sie.2009
#0

29. Prawdziwki;)))
15.sie.10 21:08
Marcin P... "Cinek_V7n"

Piękne koleżanka robi fotki nie ma co gratuluje zbiorów, górny Śląsk nadal czeka na jakiś wysyp :)

od paź.2005
#0

30. Prawdziwki;)))

Ale mnie kopnął zaszczyt:-) Dziękuję za tak śliczne zdjęcie i gratuluję już zgromadzonych zapasów - apetyczne!!!

Czy na fotkach widzę ceglaki i opieńki? Jeśli to opieńki, to zbieraj i rób sałatkę - foto przepis tutaj:

[bf#205961]

od wrz.2008
#0

31. Prawdziwki;)))

Tak opienki juz sie pokazaly, ale ceglakow to nie ma za duzo i ja ich nie zbieram. Zbieram prawdziwki i podgrzybki poki co;). Wczoraj zawieruszyl mi sie wsrod prawdziwków mlody goryczak zolciowy jak mniemam (widoczny jeszcze na zdjeciu zbiorowym na stole). Zupelnie jak prawdziwek tylko kolor kapelusza jakis niejednolity i minimalnie inny smak w dotyku jezykiem. Az sie sama zakrecilam. Szkoda ze go nie sfotografowalam lepiej; (. Nie lubie miec watpliwosci co do grzybow. A ten to rosl z prawdziwkami razem :). I mial bardzo wyrazna siateczke na nozce. Dorzuce zdjecie gdzie go zaznaczylam choc i tak nie mozna go tam rozpoznac.

od paź.2005
#0

32. Prawdziwki;)))

Obawiam się, że odrzuciłaś dobrego grzybka:-) Goryczak jest po prostu bardzo gorzki. Nie jest trujacy, ale goryczką swoją zniszczy resztę zbioru:- (

Nie patrz na siateczki czy kółeczka na nóżce - smakuj goryczaka - musi być gorzki!!!

Ceglastoporych nie zbierasz? Nie wiem, czy zachwalać Ci go, czy nie. Jeśli mieszkałabyś bliziutko mnie - to oczywiście że nie będę go chwalił:-) Wiecej dla mnie. Jesli daleko - a Ty mieszkasz daleko, to podpowiem, że ceglastopory jest lepszym grzybkiem niż prawdziwek. Zrób sobie sama test. Ususz osobno ceglaki a potem, jak inne grzybki zastosuj w swojej kuchni. Zamroź surowe, umyte ceglaki - bez gotowania - pokrajane w kawałeczki tak prosto jak na patelnię. Włóż je do zamrażarki a potem odmroź na tłuszczu z cebulka i odparuj nadmiar wody i zalej śmietanką. Zrób ze świeżych sos do pizzy!! W każdym z tych dań, zauważysz, że ceglaki są jędrne i chrupkie. Nie rozciaprają się w miazgę, nawet te zamrożone. Suszone zaś i odmoczone w ciepłej wodzie, niwiele obbiegają od świeżych, czego nie można powiedzieć o innych suszonych grzybach, które mają inny smak i konsystencję.

Ceglastopory, to nr 1 w kuchni. Szkoda, że tak go mało.

od wrz.2008
#0

33. Prawdziwki;)))

Tak to juz jest ze jak sie czegos juz w dziecinstwie nie nauczylam zbierac to i teraz zostawiam to dla innych smakoszy. Wierze ze sa bardzo dobre. Ja pochodze z polnocy Polski, jakies 70 km od Szczecina i tam nie ma ceglastoporych. Nigdy w zyciu go nie widzialam w Polsce. Dzis tez bylam w nowym dla mnie lesie. Zdobycze na zdjeciach;). Znajoma byla w innym i nazbierala jeszcze kosz mlodych, zdrowych prawdziwków. Mysle jednak ze juz szczyt letniego sezonu za nami.

od lut.2010
#0

34. Prawdziwki;)))

Przyjemnie ogladać takie piękne zdjęcia borowików. W Niemczech rzeczywiście mało osób je zbiera. Kiedyś przebywając tam miałam marynowane borowiki i znajomy Niemiec bał się je próbować, bo w dzieciństwie w jego rodzinie ktoś zatruł się grzybami i zmarł. Ale po pewnym czasie moje borowiki już jadł, ale kolega przywiózł z domu, to jego bał się spróbować. Później przywoziłam z Polski suszone i dawałam je w prezencie znajomym z Niemiec, ku ich radośi.

Ja staram się dużo czytać na temat grzybów i sporo oglądam atlasów grzybów, nie mówią już o bio-forum, gdzie od kilku lat czytam wypowiedzi znawców i oczywiście mam słabość do zilustrowanych grzybobrań.

Niestety nie mam aparatu, by fotografować swoje wyprawy, a w telefonie zdjęcia są słabej jakości. Za to grzybów w okolicach Koszalina nie brakuje.

W tym roku według mnie zapowiada się dobry plon. Teraz chodzę co 3 dni i powyżej 20 borowików jest za każdym razem, kurki, pomału podgrzybki brunatne się pokazują. Wprawdzie kani jeszcze nie widać, ale pewnie za kilkanaście dni się pokażą.

od paź.2005
#0

35. Prawdziwki;)))

Piękne fotki - znowu oczy cieszą:-)

Nie zbierasz opieniek? Nie widzę ich na stole:- (

Z Niemcami to jak z Anglikami:-) Żona ma kuzyna w Wigan i też nie chciał spróbować moich grzybowych marynatów:-) Jednak po kilku godzinach, jak na imprezie oteierałem słoik za słoikiem, zdecydował się spróbować. Teraz mam przerąbane:- ( Skąd ja mu wezmę przed sezonem marynowane grzybki? Na allegro nie kupię, bo boję się o smak zalewy. Mam tylko nadzieję, że w tym roku będzie grzybowo a będzie, bo tak przysłowie mówi:

Słońca w lipcu bać się nie śmię, kosze grzybów zniosę wrześniem.

W lipcu kąpać się bez liku, grzybki zbierać w pażdzierniku.

Lipiec na ryby, wrzsień na grzyby.

Słońce w lipcu kłos maluje, wrzesień w lesie obfituje.

A lipiec był słoneczny i ryby brały:-)

od wrz.2008
#0

36. Prawdziwki;)))

A wiec tak;) Opienki zbieram ale dzis nie zbieralam z uwagi na to ze wiedzialam z gory ze nie bede miala czasu zrobic z nimi cokolwiek. W sobote nazbieram i bede miala czas to zrobie ta salatke. U mnie jest ta roznica ze na 100% moge sobie na to pozwolic;) bo skoro Niemcy prawdziwków nie zbieraja to napewno opienki uwazaja za trujace grzyby;). Od jutra pewnie bede nocowac w pracy a wiec moge zapomniec o grzybach; (. Wszyscy prawie poszli na urlop i ja musze 2000!!! wezy nakarmic i sie nimi zaopiekowac. Jestem z wykszatalcenia biologiem i pracuje z pytonami i innymi gadami. A moj maz oczywiscie nie potrafi obchodzic sie w kuchni z grzybami. I tak zaczal ze mna grzyby zbierac chodz nie raz jestem w szoku jak widze co za wynalazki ma w koszyku;). Z jedzeniem grzybow tez tak bylo ze najpierw wcale nie jadl i dopiero po wielu razach gdy zobaczyl ze ja zyje to zaczal sie zajadac. Ale jesli chodzi o grzyby marynowane to go nie namowisz, sprobowal i stwierdzil ze nie dobre. Ale tak samo ma z ogorkami kiszonymi wiec go nie przekonuje;). Mam prosbe: czy ktos moze mi podac przepis na zalewe do grzybkow, bo moja na oko robiona raz za mocna raz za slaba;).

od cze.2009
#0

37. Prawdziwki;)))
16.sie.10 22:52
Maciek "mc7777"

3: 1 woda ocet lisc, cebulka ziele angielskie

od maj.2003
#0

38. Prawdziwki;)))
16.sie.10 23:00
Anna Kujawa "AniaK"

Polecam Rysiowe:-)

[bf#358121]

od lip.2006
#0

39. Prawdziwki;)))
16.sie.10 23:27
Dandy ( Paweł) "Dandy"

Zobacz również stronę z naszego Forum:

[bf#8]

A tam, gdzie w przepisach jest cukier dodaj zamiast niego miód, po równo- łyżeczka za łyżeczkę.

Ja osobiście preferuję grzybki niezbyt kwaśne- zalewa octowa w proporcji 3, 5-4 części wody na jedną część octu 10%.

Smacznego :)

od wrz.2008
#0

40. Prawdziwki;)))

U nas znalazlam tylko 5% ocet;). Dziekujebardzo za typ;)

od lut.2010
#0

41. Prawdziwki;)))

Moja proporcja to 1 część octu 10% na 4 lub 4, 5 części wody plus przyprawy ( gorczyca, ziele ang., liść laurowy, cebulka sparzona i cukier ( w Borach Tucholskich jadłam kiedyś borowiki ze spora ilością cukru, były rewelacyjne). A ja po dodaniu cukru próbuje łyk zalewy. Obgotowane grzybki dobrze jest przelać wrzątkiem na sicie, wtedy nie ma śluzu w słoiczkach.

W przypadku octu 5%, jego ilość trzeba podwoić. Wtedy proporcja będzie taka sama.

od paź.2005
#0

42. Prawdziwki;)))

Marta - tak jak wkleiła Ania linka - rob moją zalewe - sprawdzona i doceniona na zlotach grzybowych. Poza tym, napisana jest bardzo dokładnie - jak przeczytasz wstęp to zobaczysz o co chodzi:-) No i trzymaj się ostatniego tam zdania:-)

od wrz.2008
#0

43. Prawdziwki;)))

Nareszcie sobota i czas grzybobrania. Szalenstwo prawdziwkowe juz za nami niestety;). Spotkalam sporo duzych prawdziwow, ktore tylko sfotografowalam;).

ale byly tez duze i zdrowiutkie;)

od wrz.2008
#0

44. Prawdziwki;)))

Dzisiejsze grzybki i jak sie domyslam ten smaczny ceglaczek???

od paź.2005
#0

45. Prawdziwki;)))

Prześliczny ceglaczek:-) Widać że arystokrata:-)

od sie.2008
#0

46. Prawdziwki;)))
22.sie.10 15:49
Slawomir P "olafur"

No to i ja się pochwale, co prawda nie mam zdjęć z lasu, gdzie grzyby wyglądają o niebo lepiej, ale i tak są śliczne. Ten największy ważył chyba z pól kilo.

Najbardziej podoba mi się w nich ta pękatość trzonków nawet u niektórych kozaków.

od wrz.2008
#0

47. Prawdziwki;)))

Skromne wieczorne grzybobranie;)

od paź.2005
#0

48. Prawdziwki;)))

Wszelaki przedzial wiekowy świadczy o tym, że grzybki nadal rosną. Zbierane z wieczora, to i tak bardzo dużo!! U nas wcześnie z rana można się pochwalić tak wielkim zbiorem:-) Na dodatek, świadczyłoby to, że znaleźliśmy kawałek lasu jeszcze nie odwiedzanego:-)))

od wrz.2008
#0

49. Prawdziwki;)))

W lesie bylam o 18-stej, szaro i buro;), az dziwne ze cos znalazlam. Las zaslany grzybami niekoszykowymi a wsrod nich prawdziwki. Rosna jeszcze ale juz nie tak jak przed trzema tygodniami. A czy sa w Polsce jeszcze nieodwiedzane lasy;)))?

od paź.2005
#0

50. Prawdziwki;)))

Co to za grzyby niekoszykowe? Może smaczne surojadki:-) Może lejkowce dęte do suszenia a może jak na Kaszubach płachetka kołpakowata - wspaniała do marynaty?

od wrz.2008
#0

51. Prawdziwki;)))

Dla mnie nie koszykowe;) Nastepnym razem sfotografuje wszystkie;).

od cze.2010
#0

52. Prawdziwki;)))
26.sie.10 08:58
Alina K "alinak"

Marto, gratuluję i życzliwie zazdroszczę zbiorów. Ile ja bym dała, za takie grzyby - oczywiście spotkane w lesie, a nie na straganie! Byłam na grzybach 2 tyg. temu, znalazłam 23 borowiki, niestety większość robaczywych, wczoraj tylko płachetka kołpakowata w dużej ilości. Obrzeże Borów Tucholskich. W środę jadę na Litwę (gdzie w ubiegłym roku kosiłam podgrzybki) z nadzieją na grzybową ucztę.

od paź.2005
#0

53. Prawdziwki;)))

Litwa? No to czekamy na fotorelacje. Kurcze - tam nas jeszcze nie było:-)

od cze.2010
#0

54. Prawdziwki;)))
27.sie.10 00:20
Alina K "alinak"

Jasne, nie omieszkam się pochwalić, oczywiście jak obrodzi w grzyby.

Póki co, dzisiaj znalazłam godzinkę i obleciałam laski w pobliżu letniskowego domu mojej mamy w okolicach Zblewa/pomorskie/. 16 koźlarzy i dwie duże garści kurek. Borowik jeden, niestety nie dał się już wziąć do koszyka;) Płachetek nie zbierałam, było zatrzęsienie. Jak widać niewiele, ale co polatałam po lesie, to moje :).

od paź.2005
#0

55. Prawdziwki;)))

Dlaczego płachetek nie zbierasz? Interesuje mnie to, bo u nas, praktycznie nie ma płachetki. Będą na zlocie i ciekawy jestem opinni o nich od różnych grzybofisiów.

od cze.2010
#0

56. Prawdziwki;)))
29.sie.10 01:48
Alina K "alinak"

Płachetki zazwyczaj zbieram. Wyjątkowo tym razem nie, bo następnego dnia miałam grafik wypełniony co do minuty i nie miałabym kiedy tych grzybów zagospodarować, a poza tym, mama sporo zakisiła (czy zasoliła)- starczy i dla mnie, na obiad też były w pierogach więc trochę mi się przejadły. Najistotniejsze jest jednak to, że jest ich bardzo dużo i wtedy zbieranie nie cieszy;)

od paź.2005
#0

57. Prawdziwki;)))

Alinko, proszę opisz cykl przygotowania takich płachetek do kiszenia - w dziale kuchni. Czy później te płachetki były jedynie zasolone, czy naprawde ukiszone? Jak długo trwa proces ( mam nadzieję, ze jednak kiszone) kiszenia? Czy trzeba je później obgotować czy nadają się do bezposredniego spożycia, jak ogórki kiszone? Będę czekał na opis w kuchennym dziale.

od lis.2009
#0

58. Prawdziwki;)))

Oto efekty grzybobrnia z 1 i 3 września - miejsce akcji: podbraniewskie lasy wokół jeziora Pierzchały.

od wrz.2008
#0

59. Prawdziwki;)))

Gratuluje;) Jutro skocze do lasu i moze tez jeszcze mi sie poszczesci :)

od cze.2009
#0

60. Prawdziwki;)))
5.wrz.10 13:33
Dominik "Grzybowy las"
1
2

Zbiory z 04. 09. 2010 Autostrada A4 bliżej Świętoszowa.

Trzeba się nachodzić aby coś nazbierać ale trafiają się ładne sztuki.

Ludzi w lesie strasznie dużo jak to w sobote.

na tej stronie jest za dużo wypowiedzi (60) - proszę założyć nowy wątek poziom wyżej lub w innym dziale forum oznaczonym ⊙
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji