Przeczytałem uważnie to co piszesz o swoim zamierzeniu. Jeśli dobrze rozumiem chodzi o mapę zawierającą z dużą dokładnością (konkretne miejsca) informację gdzie rosną jakie grzyby jadalne.
Sprawa niewątpliwie ciekawa. Mam jednak kilka jeszcze niejasnych dla mnie punktów w tym przedsięwzięciu.
Po pierwsze cel tego przedsięwzięcia, dla kogo miałyby być zebrane informacje przydatne.
Piszesz: "Umożliwiłoby to szybkie znajdowanie grzybów." piszesz też że zajmujesz się "kurkami, podgrzybkami, borowikami, maślakami, (kaniami najbardziej), uszami bzowymi, opieńkami, koźlarzami".
Moja wątpliwość to czy a) znajdziesz chętnych do dzielenia się szczegółową informacją po której stronie ścieżki, pod którym drzewem zbierają borowiki; b) czy upublicznienie takiej informacji nie sprawi że borowiki będzie tam znaleźć bardzo trudno?
Realizacja pierwszego celu to niewątpliwie dobra zabawa. Ciekawe hobby.
Drugi cel jaki sobie stawiasz, jak piszesz, to "Chcę sprawdzić jak klimat, szerokość geograficzna (związany z nią czas wegetacji), i inne czynniki wpływają na występowanie tych grzybów."
To bardzo szeroko zarysowane zagadnienie. Tak szeroko, że wątpię czy realizowalne.
Czy masz pomysł jak zbierać i jak metodologicznie analizować swoje dane względem tych czynników?
Zwłaszcza rozszerzanie projektu, z angażowaniem grupy osób wymaga określenia sztywnych procedur i opisanie metodologii - inaczej każdy zrozumie to po swojemu i zbieże się mniej lub bardziej spójny zlep różnorodnej informacji,którą trudno poddawać analizie.
Inna kwestia do rozważenia to jakimi gatunkami grzybów ma się Twój projekt zajmować. Jeśli ma to być szeroki zakres gatunków to pojawi się problem wiarygodności informacji i jej dokumentowania, zwłaszcza przy zaanagażowaniu większej grupy ludzi. Różnorodność gatunków grzybów jest bardzo duża i do oznaczania części z nich potrzebna jest wiedza ekspercka i odpowiednie zebranie oraz udokumentowanie materiału zielnikowego.
To trochę tak jak z podawanym przez Ciebie przykładem pająka tygrzyka paskowanego. Szerokie zbieranie informacji o jednym charakterystycznym gatunku jest stosunkowo łatwo wykonalne. Może być atrakcyjne dla szerszej grupy osób. Gdyby jednak chcieć zbierać informacje o wszystkich pająkach, wszędzie i uwzględnieniem wszystkich czynników to miasteczko akademickie ze sztabem arachnologów ledwie by wystarczyło do realizacji przedsięwzięcia.
Dla inspiracji możesz poczytać jak zorganizowane jest, skromne w zamiarach, przedsięwzięcie gromadzenia informacji o występowaniu grzybów rzadkich i chronionych (procedury, dokumentacja, weryfikacja):
https://www.bio-forum.pl/messages/7259/7259.html Zauważ proszę, że jego cel jest nieco inny niż to co przedstawiasz w swoich zamierzeniach. Chodzi o zbieranie informacji o pojawieniu się określonej grupy grzybów - z zamiarem użycia tej informacji do publikacji "mykoflorystycznych". Część doniesień istotnie poszerza wiedzę naukową o występowaniu pewnych gatunków grzybów w Polsce. Jest to dość skromnie zmiarzony projekt, ale wykonalny :), co efekty ubiegłego roku już pokazały.