Ze znakiem zapytania ale nic innego mi nie wychodzi. W necie dużo zamieszania. Pokazane niektóre jako ten gatunek ale tekstura zupełnie inna i to mnie trochę zwiodło. W belgijskim kluczu pisze jednak jak "wół"; ectal excipulum = t. prismatica i do takiej można chyba u mnie ją zaliczyć. Pozostałe detale pasują jak najbardziej.
Medullary ex.
Ciekawe.:-) Dziwny ten czarny trzon. U P. vernum piszą o ciemnej jedynie jego podstawie. Czy było więcej owocników? Jaki miały kolor? Zarodniki z przegrodą - nie wiem czy nie pasują bardziej do Cudoniella?
Podzielę się jeszcze "mikro-fotkami" moich, które oznaczyłem jako H. vernus.
Zarodniki:
Edit: Niedoczytałem, że "pojedynczy owocnik".:-)
(wypowiedź edytowana przez przemochle 20. maja. 2017)
A makro mógłbyś pokazać? - tak z ciekawości:-)
Powiedzmy tak: te moje rozpoznanie trochę intuicyjne. Otóż makro za bardzo nie brałem pod uwagę bo w tym roku workowce u mnie chociaż juz stare i owocniki w zasadzie już sie rozpadają to zarodniki słabo wytworzone. W zebranych Peziza i Helvella pomimo że już zejściowe niektóre, to tylko znikomy odsetek zarodników dojrzałych. Podejrzewam, że to przyczyna aury. Najpierw solidne przymrozki a później nagły skok temperatury do prawie 30 stopni. Niezbyt korzystna pogoda dla grzybów.
W tym przypadku wobec tego przyjąłem, że owocnik stary ale zarodniki niezbyt dojrzałe.
Brałem oczywiście pod uwagę Cudoniela ale z tej opcji zrezygnowałem. Mógłbym tu rozważać Cudoniella clavus ale pomimo, że w necie są zdjęcia jej owocników w podobnych barwach to sugerując się wypowiedzią Andreasa Gmindera, który twierdzi, że C. clavus w przeciwieństwie do H. vernus nigdy nie barwi sie na żółto, więc tę opcję odrzuciłem.
Inna sprawa że makro przedstawione na tej stronie też odpowiada mojemu.
A mówię o tym wątku: ascofrance.com
Zastanawiające w tym wątku jest stwierdzenie Barala który podważa raczej obecną systematykę. Skoro H. vernus nie powinien być utożsamiany z Phaeohelotium więc może rozbieżności wynikają właśnie z tego faktu. Możliwe że mamy tu do czynienia z kilkoma zbiorczymi gatunkami... tak sobie myślę, bo rozbieżności są duże???
Posprawdzam jeszcze raz wszystkie detale ale to zostawiam na później jak znajdę może jakieś konkretne opisy/literaturę.
Do tej pory w zasadzie wszystko mi pasuje (oprócz makro) do P. vernum. Bazując na belgijskim kluczu nawet worki sa w moim przypadku krótkie, oscylujące w granicach 80um, tak jak podane dla tego gatunku. Przy innych wzmianki mówia raczej o dłuższych?
Mirku w żadnym przypadku nie kwestionuję, że dobrze typujesz gatunek. Trochę mnie zaskoczyła tekstura ectal excipulum. Szkoda, że tylko 1 owocnik bo trudno sobie wyrobić jakieś zdanie o wyglądzie twoich grzybków. Gdzieś czytałem, że b. dojrzałe zarodniki P. vernum mogą mieć czasami 1 przegrodę. Natomiast środowisko, o którym piszesz niezbyt pasuje do typowania. Moje rosły na gałązkach pogrążonych w bagnie/torfie, całkowicie przykrytych ściółką. Takie stanowisko wydaje się w świetle dotychczasowych notowań H. vernus bardziej typowe. Pytałem o kolor, bo znalezione przeze mnie grzybki od niemal białych/j. kremowych - po odsłonięciu szybko zmieniały kolor na ciemniejszy żółtawy, ale nie brązowiały.
Gdybyś tak jeszcze raz przeanalizował czy owocnik ma worki z "haczykami" ( Cudoniella), czy bez ( P. vernum) - sprawa była by znacznie bardziej oczywista.:-)
Mam gdzieś w kartonie zaległą "robotę":
Wątpię aby to coś wyjaśniło ale przynajmniej porównam jak to u innych wygląda.
Mówisz "Trochę mnie zaskoczyła tekstura ectal excipulum"... to właśnie mnie zastanowiło też. W necie wcale nie wygląda na nią a w kluczu wyraźnie pisze t. prismatica?
A z jakiego klucza korzystasz? - ja najwięcej posiłkuje się z 2004 roku;
Przeglądałeś go?
Tak przeglądałem. Teraz jednak zauważyłem, że nasze rozbieżności w ocenie tekstury ectal excipulum mogą wynikać z tego, że oglądaliśmy inne jej fragmenty. Zwróć uwagę, że na wstępie klucza dla Phaeohelotium "BASAL" ectal excipulum autor określił jako "texture angular", natomiast dalej pisze o "LATERAL" ectal excipulum - textura prismatica.
Szkoda, że niedopracowany jest tam opis Cudoniella clavus.
Oznaczając swoje znalezisko brałem pod uwagę Nordic Macromycetes i Pilze der Schweiz, gdzie zwraca się uwagę na: większe apotecja, dłuższe zarodniki i nieamyloidalne szczyty worków u Cudoniella clavus.
Korzystałem także z:
Ponieważ zdecydowana większość detali opisanych w w/w źródłach pokrywa się z tym co mogłem stwierdzić na podstawie tego co zobaczyłem w moich grzybkach - oznaczyłem, jako H. vernus (Phaeohelotium vernum).
(wypowiedź edytowana przez przemochle 21. maja. 2017)
Właśnie po raz któryś przeglądając ten klucz, też zauważyłem te rozbieżność. Jakoś dziwnie to wygląda??
Co do Twoich to też nie widzę jakichkolwiek zastrzeżeń ale swoje musze wziąć jeszcze raz dokładnie "pod lupę"!
Przepraszam Mirku, że się tak tu u Ciebie rozgadałem;-) - ale wątek wydaje mi się bardzo interesującym. Nie ukrywam także, że bardzo zależy mi na poznaniu tajemnic tych naszych znalezisk.
Wracając więc do moich grzybków dodam jeszcze, że worki nie wydają się mieć "haczyków", wyrastają za to z pojedynczej septy:
Bardzo dobrze że się rozgadałeś bo mnie to zmobilizowało do dalszych działań:-)
Z suchego materiału robi się nieco gorzej preparat ale coś tam wyszło?
Przede wszystkim moja teoria o tekstura prismatica prysła. Poprzednio próbka pobrana była z krawędzi owocnika, teraz pobrałem z części bardziej centralnej. Tekstura zupełnie inaczej przedstawia się.
Zarodniki tak jak wcześniej wspomniałem raczej niezbyt dojrzałe bo bardzo różnej wielkości. Nie wiem czy to za przyczyną wyschnięcia ale grubość ich przy tym pomiarze nie przekraczała 4um.
próbowałem jak mogłem ale nie zauważyłem żeby asci wyrastały z croziers
. jesli chodzi o reakcję na jod to szczerze mówiąc nie jestem przekonany na tak (+). Co prawda w niektórych przypadkach po potraktowaniu jodem zauważyłem jakby lekkie przebarwienia ale były bardzo niewyraźne
Nie jestem w stanie w tym przypadku cokolwiek sensownego na jego temat niestety powiedzieć:- (
EDIT; Pisaliśmy jednocześnie.:-)
No teraz subiektywnie oceniając wygląda to znacznie lepiej w kontekście Twojego typowania gatunku.:-)
Porównując do innych grzybków muszę przyznać, że "niebieszczenie" szczytów worków było bardzo niewyraźne. U Ciebie ocena z eksykatu rzeczywiście jest utrudniona, tym niemniej na zdjęciu (u dołu po lewej stronie) pusty worek wydaje się, że ma niebieskawą końcówkę.
Przy okazji tej naszej dyskusji przypomniało mi się, że kiedyś z innego "błotka" zbierałem grzybki, które w przeciwieństwie do tych tu pokazanych - mogły być Cudoniella clavus.:-) Ciekawe, czy je gdzieś zachowałem? Choć przeraża mnie analizowanie ich na podstawie suchego materiału.
(wypowiedź edytowana przez przemochle 21. maja. 2017)
Tak dla uzupełnienia wątku!
Wczoraj znalazłem bardziej typowe i muszę przyznać, że teraz jestem jeszcze bardziej pewien prawidłowości oznaczenia z poprzedniego stanowiska, pomimo jego nietypowego wyglądu. Owocniki rosły również na substracie z olchy.
Cechy makro faktycznie dość odmienne ale za to mikro identyczne w 100 procentach.
Na przekroju widoczne doskonale 3 warstwy
Warstwa zewnętrza tak jak w opisie, o zmiennej teksturze. W zasadzie t. angularis ale miejscami bardziej t. prismatica.
Zarodniki, tak mi się wydaje, że w normie, porównując do innych źródeł. Tym razem owocniki młodsze i przegród nie zaobserwowałem, chociaż w niektórych zaczynają się już zarysowywać... ale nie tak jak w poprzednim znalezisku. Zdecydowana większość z dwoma biegunowo położonymi, niewielkimi kroplami oleju.
Po zmierzeniu jednego z dłuższych worków, jego długość w górnej granicy
Parafizy tak jak w opisie; z licznymi kroplami żółtawej cieczy.
No i pięknie:-) A ja takich nie znajduję, łeeee:- (;-)
A dlaczego by nie?
Fragment jakiegoś strumienia porośniętego olszą lub innego wilgotnego terenu i powinny być:-)
Trzeba tylko nieźle wytężać wzrok żeby je dostrzec.
U mnie tak sucho, że albo wcale w teren nie wychodzę, albo tylko na krótki rekonesans, tam gdzie błotko jeszcze uchowało się.
Czego nie brakuje u mnie, to chyba tylko komarów. Dlatego zdjęcia robione w domu. W terenie nie da rady, cisną się paskudztwa nawet w oczy:- (