[bf#879536] - to było moje natchnienie, żeby wczoraj pobrać ze świerka owocniki Pluteus.
Nic innego jednak nie wyszło jak pospolity P. cervinus.
:-)
Jak wszystko dobrze pójdzie, to dziś lub jutro swojego sprawdzę:-)
No widzisz, jak to dobrze? Jeszcze kilka i będziesz WSZYSTKIE drobnołuszczaki rozkminiał po makro:-D
Mirek, a przy tym P. pouzarianus, to jakoś gęsto tych sprzążek, czy raczej trzeba się ich naszukać?
najłatwiej sprzążki można znaleźć na strzępkach skalpu:-)
No ja wiem, ale czasem i tam trudno. Mnie się bardzo trudno robi dobre preparaty ze skórki suszka:- (
Oj Beatko! - ciężko;- (
Trzeba trochę nabrać wprawy której i dla mnie brakuje chociaż już trzy P. pouzarianus wymikroskopowałem.
Mi się wydaje, że najwięcej ich jest tak +/- na granicy skórki i tramy kapelusza. Czasem widać przy septach na dolnych członach strzępek końcowych skórki kapelusza ale w sumie występują na którejś tam z kolei i trzeba przejrzeć sporo sept żeby upewnić się.
Edit: żeby nie napracować się zbytni to w przypadku im podobnych robię od razu trzy preparaty na jedno szkiełko. A to źle sie utnie, a to ułoży się nie tak jak trzeba, a jak masz trzy to możesz sobie powybrzydzać:-)
(wypowiedź edytowana przez mirek63 11. października. 2016)