To mniszek czy rumianek?:-)))))
Według mnie przypominają one bardziej margaretki, aczkolwiek ja nie jestem specem w tej dziedzinie:-)
tak to pospolicie zwana margaretka, czyli Leucanthemum vulgare, nie jest to rumianek, żebyś sobie herbatki nie robił :)
Z takim płaskim "środkiem" to raczej będzie maruna bezwonna.
No to czekamy na rumianek, ostatecznie może być mięta.
Oj, nie, to jeszcze nie rumianek, sądzę, że się nie pomylę mówiąc, że to starzec wiosenny Senecio vernalis.
Zgadza się. Rumianek, o ile pamiętam ma białe "płatki":-)
To Kwintesencja SŁOŃCA!!!
JAAAASNE!
Czy znalazłam rumianek? Całkiem to możliwe, spójrzmy tu: Rumianek bezpromieniowy, Chamomilla suaveolens (Pursh) Rydb., syn. Matricaria discoidea DC.
Zwłaszcza, że mniszek spogląda żółtym oczkiem ku jasnocie?
Tak, to prawda, że wszystko w nich jest piękne, z wyjątkiem tylko ilości nasionek, to tak niesamowicie plenna roślina. Ale złoty łan kwitnącego mniszka, czy z daleka, czy z bliska wygląda BARDZO SŁONECZNIE - jak istna kopia promieni Słońca na Ziemi!
Oprócz mniszkowych i rumiankowych, taka oto krótka historia pewnego roślinnego Senecio, którego wytrwałość przekracza niemal wszelkie granice:
Niezwykły hart naszego Senecio nie pozwala mu uschnąć:
A wręcz odwrotnie, Senecio rozwija się znakomicie:
Zatem, czy słusznym jest nazywanie go ZWYCZAJNYM?
No to teraz się zacznie mniszkowe fruwanie!
Ten rumianek bezpromieniowy to taka skromna roślinka, ale jest jeszcze inny rumianek, o okazalszych kwiatkach, a zatem to jeszcze nie koniec...
I rumiankowym aromatem?
Wyglądałoby mi to na mlecz polny..., czy dobrze, czy się mylę???
U nas w tym roku mniszki są wielkości chryzantem, po prostu niesamowite. Jak żółte spodki, nawet moja M przyznała, że takich rekordowych to nie pamięta. Ja z dzieciństwa pamiętam, ile wchodziło na wianek - minimum 20. A tych spodkowców to dziewiętnaście mi teraz starczyło!
No i nie dość, że wielkie i mnóstwo na trawnikach, to zdobywają nowe, dziewicze tereny, do których nawet nie doskoczę :) Proszę: