2015-06-19 Jaworzno - na tropie zaginionego Żabnika - część 2

Zbieramy kolejne materiały do filmu o rezerwacie w dolinie Żabnika. Link do filmu jest tutaj - [bf#770674] Teraz odwiedzamy dwa miejsca oznaczone żółtymi plamkami.

Zbliżamy się do granicy rezerwatu.

Od czasu do czasu padał deszcz i dlatego spotkaliśmy tę przemoczoną babkę średnią - Plantago media.

Do dna doliny podchodzimy z prawego brzegu. Póki co jesteśmy w borze jakimś tam.

To już dno doliny.

Rzeka tutaj jest, ale bardziej stoi, niż płynie.

Uprzednio patrzyliśmy w górę cieku, teraz w dół. Tutaj to dopiero jest dzicz.

W lesie na lewym brzegu widać jałowca pospolitego - Juniperus communis.

Trafiła się też jakaś grusza - Pyrus.

Na brzegu rzeki znajdują się mszary.

W niewielkim oczku wodnym zwróciłem uwagę na grzybienie białe - Nymphaea alba.

Teraz znajdujemy się na lewym, wysokim brzegu rzeki i patrzymy w dół. Niestety, zarówno aparat, jak i kamera nie oddają w pełni wrażenia głębi oraz szerokości doliny.

Blisko krawędzi rosły dwie zrośnięte z sobą sosny zwyczajne - Pinus sylvestris.

Z tego zdjęcia głębię doliny widać lepiej.

W lesie możemy podziwiać kompaktowego świerka pospolitego - Picea abies.

Jest i żółty akcent pod postacią jastrzębca leśnego - Hieracium murorum.

Ponownie jesteśmy na dnie doliny. A tutaj niespodzianka - koniczyna pagórkowa - Trifolium montanum. Ten gatunek bywa w takich miejscach, ale jest zupełnie nie na miejscu.

A teraz zmiana planu zdjęciowego. Druga żółta plamka. Dojście do doliny Żabnika wytyczają liczne świerki pospolite - Picea abies.

I tak jest niemalże do samej krawędzi doliny.

Według mapy rzeki nie powinno tam być, ale parę lat temu jeszcze była. Jak jest teraz zobaczymy w trzeciej części.

Tym grzybieniom warto się przyjrzeć, też je kiedyś tam widziałem;) W każdym razie żadne nie zostały wykazane we florze rezerwatu.

No to byle do przyszłego lata.