bio-forum.pl

kolejne z trawnika

bez logowania - można przeglądać
∗0↓0 #32↓32
GRej286318

od mar.2010
#0

1. kolejne z trawnika
a
b

2 sztuki, tak cieniutkie i drobniutkie, że nie umiałam im zdjęcia zrobić, bo trawa wysoka, nie koszona tydzień:- (Poza tym już jeden zaczął "odpływać", więc biegiem zrywałam, fociłam na stole i pod lampkę. W związku z tym też nie jestem pewna substratu, ale raczej z ziemi wyrastały. Przypilnuję stanowiska, mam blisko;-), może się następne, po zapowiadanym na jutro deszczu, pokażą. Trzon wyższego miał ok. 2. 5-3 cm. długości, kapelusz 4-5 mm.

od mar.2010
#0

2. kolejne z trawnika
a//

Jeszcze jeden z tego stanowiska. Wczoraj też jeden był, ale rozpadł mi się w palcach. Dziś się uzbroiłam w narzędzie w postaci noża kuchennego;-) i dobrze, bo okazało się, że nie z ziemi, a z uschniętej trawy wyrasta. Stanowisko mogę określić do cm. kw, bo to skraj trawnika w charakterystycznym miejscu, więc raczej to to samo, co powyżej. Spakuję jednak osobno, tylko poczekam jeszcze, bo może coś więcej urośnie.

od wrz.2005
#0

3. kolejne z trawnika

C. phaeosporus

który trawnik?

od mar.2010
#0

4. kolejne z trawnika

Chechło Pierwsze

Wąska 18

ATPOL DD-85

od mar.2010
#0

5. kolejne z trawnika

Ponieważ ten jest z dwóch wątków, tego i tego:

[bf#780089]

to zapytam: raz je zgłaszać, czy dwa?

I pytanie na ten rok, bo za chwilę tegoroczne zapakuję do torebek, pokażę zaraz w nowym wątku. To zgłaszać ponownie z tego samego stanowiska? Oczywiście, poczekam na oznaczenie tegorocznych.:-D

(wypowiedź edytowana przez beata_lyszkowska 10. lipca. 2016)

od wrz.2005
#0

6. kolejne z trawnika

raz

nie zgłaszać tegorocznych

od mar.2010
#0

7. kolejne z trawnika

A mogę mieć dwa pytania?

1. Dlaczego nie zgłaszać tegorocznych?

2. Czy chcesz eksykaty tegoroczne? Tego i pozostałych powtarzających się z mojego trawnika? (Znaczy tych rzadszych, nie czernidłaka ozdobnego, ani błyszczącego)

od wrz.2005
#0

8. kolejne z trawnika

1. Bo nie podzielam entuzjazmu AK dla potwierdzania stanowisk - potem się GREJ bezcelowo rozrasta, a zgłoszeń nowych nie ma czasu przerobić. W dodatku robi się czasem bałagan - bo się okazuje że potwierdzenie potwierdzenia potwierdzenia jest zaakceptowane wcześniej niż potwierdzenie. Albo potwierdzenie okazuje się jednak czymś innym i po latach należy korygować etc. Albo kolejne potwierdzenia są akceptowane na podstawie zdjęć, a potem się okazuje że pierwsze zgłoszenie nie ma "dobrego suszka" itd., itd.

2. Chcę.

od mar.2010
#0

9. kolejne z trawnika

1. Dzięki za wyczerpujące objaśnienie:-)

2. To dostaniesz:-D

od maj.2003
#0

10. kolejne z trawnika
12.lip.16 12:29
Anna Kujawa "AniaK"

Ooo, ale w uwagach napisz, że owocniki były także w roku 2015.

A Ty wiesz BG, że informacji o "trwaniu" stanowisk to w naszej polskiej rzeczywistości mykologicznej jak na lekarstwo?

od wrz.2005
#0

11. kolejne z trawnika

Oj tam, oj tam - wyrobimy się, AK, z zaległościami w GREJ-u, to sobie będziemy zbierać co miesiąc: P

od maj.2009
#0

12. kolejne z trawnika

W tym przypadku popieram AK:-)

- powinno się takie informacje zbierać... ale też uważam (kiedyś o tym wspominałem), że w takiej formie jak dotychczas to ma mały sens bo zgłoszenia nie sa powiązane z soba i trudno taką informację odnaleźć... dlatego też nie zgłaszam:- (

Co innego gdyby w zgłoszeniu pierwotnym było okno dialogowe do którego osoba zgłaszająca (ewentualnie kustosz) mogła wpisywać takie uwagi/notatki nawet po kilku latach.

od mar.2010
#0

13. kolejne z trawnika

A ja rozumiem obydwa punkty widzenia:-D Każdy ma rację w zależności od tego jak patrzeć na problem.

Ale, Mirku, jaki widzisz problem w dokumentacji ponownego znaleziska? Przecież zapisujesz sobie, niewątpliwie, wszystkie swoje zgłoszenia do Grej. Wysyłasz kustoszom ponowne znalezisko, czekasz na oznaczenie, wypełniasz zgłoszenie, w polu, gdzie należy wpisać ID poprzedniego, wpisujesz je i szlus? O co chodzi? Bo może ja czegoś nie rozumiem?

Ale, póki Błażej nie chce zgłaszania ponownych znalezisk bo się z pierwszymi nie wyrabia, to problem jest, oczywiście, czysto teoretyczny.

Nie wiem jaką wartość ma informacja o trwałości stanowiska. Pewnie jakąś ma. Może mi kto kiedy wyjaśni. Odnosząc ją, natomiast, do "moich" czernidłaków z trawy, to nie bardzo widzę zastosowanie, gdyż (może błędnie) jestem przekonana, że one rosną na większości trawników, tylko mało jest takich wariatów, którzy o szóstej rano będą na czworaka przegrzebywać swój trawnik w ich poszukiwaniu:-D

od maj.2003
#0

14. kolejne z trawnika
19.lip.16 10:00
Anna Kujawa "AniaK"

Możliwe rozwiązania:

1. Już praktykowane - zgłaszanie powtórne - bez suszka - z informacją, że suszek przy zgłoszeniu ID: xxxx.

2. Przesyłanie do mnie informacji, żebym wpisała w zgłoszeniu ID: XXXXX, w uwagach, że owocniki obserwowano w roku yyyyy (z nadzieją, że nie zapomnę/pominę/itp)

3. inne??

Po co?

Bo niewiele wiemy na temat jak długo dane stanowisko jest "czynne" - szczególnie w przypadku grzybów o owocnikach krótkotrwałych.

od mar.2010
#0

15. kolejne z trawnika

Nie wiem, czy proponujesz rozwiązania ogólne, czy piszesz o tym, konkretnym C. phaeosporus i innych GRejowych z mojego trawnika.

Jeżeli ogólnie, to wg. mnie, punkt pierwszy ma sens w pewnych, charakterystycznych przypadkach, bo, załóżmy, że znajduję za rok tego grzybogwiazda spod kościoła, to ja nie widzę powodu, dla którego miałabym zabierać znów te kilo jaj, suszyć je i wysyłać, skoro wystarczy im zdjęcie zrobić, żeby mieć pewną identyfikację. No, ale z większością grzybów nie jest tak łatwo. Jednak potwierdzenie badaniem mikroskopowym może być konieczne w większości przypadków. Wtedy, zgłoszenie bez suszka ma mniejszą (wątpliwą?) wartość. No a osobną historią są drobne czernidłaki, które Błażejowi do czegoś tam potrzebne (pewnie jednak robi z nich zupę, choć mówi, że grzybów nie lubi;-)):-D i i tak chce suszki. Wtedy, punkt drugi wydaje się być optymalnym rozwiązaniem. Innych nie zaproponuję, bo dopiero wstałam:-D

od maj.2003
#0

16. kolejne z trawnika
19.lip.16 10:41
Anna Kujawa "AniaK"

Ogólne.

Masz rację - część grzybów trzeba zawsze obejrzeć pod mikroskopem. Wtedy według mnie warto zgłosić z suszkiem powtórnie (jeśli poprzednie zgłoszenie zostało już wcielone do zaakceptowanych), wpisując poprzedni ID w odpowiednie pole (Marek S. takie dodał jakiś czas temu).

od mar.2010
#0

17. kolejne z trawnika

Czyli wracamy do punktu wyjścia:-) Zgadzam się z Tobą, ale pod warunkiem, że KAŻDE zgłoszenie będzie NAJPIERW potwierdzone mikroskopowo. Czyli nie, że ja sobie znajduję czernidłaki, które dla mnie wyglądają jak te z poprzedniego roku i je zgłaszam, tylko zbieram, wysyłam, czekam na oznaczenie, jeżeli ponownie jest takie samo, robię zgłoszenie powtórne. I to musiałby być warunek nieprzekraczalny.

Błażej może niepotrzebnie martwi się o nadmierne rozrośnięcie się GReja, bo ile jest takich przypadków? Znowu nie tak wielu nas monitorujących te same tereny. A ci, którzy jednak monitorują te same tereny i zgłaszają grzyby do rejestru po samodzielnym oznaczeniu raczej nie robią tego pochopnie, wydaje mi się, choć może się mylę.:-D

od maj.2003
#0

18. kolejne z trawnika
19.lip.16 11:21
Anna Kujawa "AniaK"

Tak. pod warunkiem, że każde... najpierw...

Błażej się nie martwi. Teraz na Błażeja barkach spoczywa 99% ciężaru "obsługi" GREJ-a. A może nawet 99, 5? Stąpa po ziemi bardziej ode mnie - bujającej nieco w oparach zarodników;-)

od wrz.2005
#0

19. kolejne z trawnika

To jeszcze ja coś dodam (będzie to komentarz zarówno do powyższej dyskusji, jak i do problemu poruszonego przez Mirka w wątku o twardziaku).

GREJ od początku był projektem genialnym, ale trochę przerósł twórców. Nikt chyba nie przewidział ilości danych, wynikającej zarówno z liczby i zaangażowania zgłaszających, jak i z dokładności/drobiazgowości tychże. I nie zostały w GREJ-u wprowadzone "zawory bezpieczeństwa". Pytanie podstawowe, z jaką dokładnością należy "próbkować" dane - z jaką rozdzielczością czasową i przestrzenną. Przykład - Sparassis crispa - zbieranie danych o tym gatunku z dokładnością do ATPOL-u (10x10 km) zatka bazę, jeśli zaktywizuje się jednocześnie ktoś z Puszczy Noteckiej, Borów Tucholskich i Dolnośląskich: D O rozdzielczości z dokładnością do oddziału leśnego nie wspomnę. Jest to gatunek pospolity, chyba nie ma sensu zbierać danych tak "gęsto". Dodatkowym problemem jest to, że stanowiska w 2 różnych ATPOL-ach mogą być oddalone o 28, 27 jak i o 0, 01 km. Nierozwiązany na razie problem metodologiczny... Dlatego, w pewnym momencie, dla tego i innych gatunków zamknęliśmy GREJ, choć Mirek ma rację, czasem prawie wszystkie stanowiska danego gatunku dotyczą 10 czy 20 km2, a danych z Podlasia nie ma. W przypadku takiego szmaciaka wystarczyłby pewnie 1 lub 2 wpisy w bazie z Puszczy Noteckiej/Knyszyńskiej/etc. z adnotacją, że częsty w regionie. Z drugiej strony, mamy gatunki realnie rzadkie, gdzie fakt ich występowania na 3 stanowiskach w promieniu 1 km jest wart odnotowania.

Dodatkowy problem metodologiczny dotyczy gatunków, które nigdy nie były ujęte w GREJ (bo >10 stanowisk w listach krytycznych), a które również mogą być regionalnie rzadkie (i na przykład nigdy nie podawane z Tatr), i należałoby bazę dla takich konkretnych rekordów otworzyć.

Drugie zagadnienie - zgłoszenia powtórne. Tu rozbijemy się najpierw o definicję stanowiska. Czy jeśli Beata zaorze swój trawnik, a gatunek występuje 10 m dalej, pod płotem, to stanowisko trwa, czy nie? Czy jeśli w alei przydrożnej wytną lipę z Gymnopilus, a on wyrośnie na sąsiedniej, to jest to to samo stanowisko? Czy fakt występowania gatunku w oddziale leśnym sąsiednim do tego, z którego zgłaszano go wcześniej, należy odnotować jako nowe zgłoszenie, czy jako powtórne? A jak na stercie gówna wyrośnie Coprinus, stertę uprzątną, a w następnym roku usypia nową - nowe stanowisko? A jak usypią na przeciwległym skraju pola? Jaką przyjąć rozdzielczość czasową - rok? miesiąc? 5 lat? (mamy w bazie zgłoszenia z 2-miesięczną przerwą). Nie da się (sensownie) zastosować tej samej skali czasowej dla gatunków o owocnikach nietrwałych, jednorocznych i wieloletnich, takich, które występują efemerycznie i takich, które jak już zasiedlą substrat, to oglądamy owocniki (te same lub różne) przez 10 lat lub dłużej.

Powtórzę - baza nam się przytyka. W "dla kustosza do przejrzenia" zalega już >3000 zgłoszeń (AK - przejrzałaś te z listy?). Publikacje danych w Przeglądzie mają 3-letnie opóźnienie. Do tego dochodzą zbiory, które u AK, TŚ i u mnie zalegają "do oznaczenia" (często potencjalnie ciekawsze niż znaczna część zgłoszonych i czekających w GREJ). Każde 5 czy 10 min. (zajrzeć do suszka lub na zdjęcie, wprowadzić do bazy, zrobić etykietę, przemrozić, zapakować, wcielić do zielnika, ująć w publikacji, nagłowić się co zrobić z faktem, że pierwotne jeszcze nie zaakceptowane) poświęcone na "zgłoszenie powtórne" to 5 czy 10 min. które można poświęcić "ciekawszemu" i bardziej wartościowemu (bo nowemu) znalezisku. Z mojego punktu widzenia, czasowe (i regionalne) otwarcie GREJ dla gatunków już nieprzyjmowanych - tak, zgłoszenia powtórne (poza jakimiś naprawdę baaaaardzo rzadkimi gatunkami lub ewenementami typu "smardze wyrosły jesienią") - przy takim workflow jaki mamy w bazie, nie.

od mar.2010
#0

20. kolejne z trawnika

W takim razie, może nadszedł czas na "dobrą zmianę";-):-D Nie będę się tu pchała ze swoimi pomysłami, ale podkreślę, że poza niewieloma okazjonalnie zgłaszającymi, jest nas tu grupa regularnie czytających forum, zbierających, zgłaszających, do których można w prosty sposób, poprzez jakąś zmianę zasad, dotrzeć. Ustalić jakieś "tymczasowe" ramy współpracy zanim się baza nie odetka? To tak "dla kustoszów, do przemyślenia":-D

od maj.2003
#0

21. kolejne z trawnika
20.lip.16 10:33
Anna Kujawa "AniaK"

Może w sierpniu będzie okazja pogadać w szerszym gronie.

Dzisiaj mam czas i możliwość przejrzeć to, co mi przesłałeś BG. Odkorkowałam inne pilności.

od maj.2009
#0

22. kolejne z trawnika

Ja bardzo przepraszam za ton, ale jeśli chodzi o zapychanie się Greja to wcale nie poczuwam się winny.

Trzeba trochę umiaru a nie "walić" kilkadziesiąt zgłoszeń tego samego gatunku, z praktycznie tego samego miejsca. Wcale nie przesadzam sa tacy którzy mają ponad 60 zgłoszeń jednego gatunku. Dla mnie to bezsens:- (

Dawno proponowałem wprowadzenie limitów zgłoszeń czy to dotyczących Atpol-i, czy też innej rejonizacji: powiaty, województwa, gminy.

Przykład:

Ile zgłosiłem Poliporus tuberaster? - sam odpowiem... tylko trzy a mam ich przecież na pęczki. Nawet gdybym zgłosił po jednym z każdego Atpolu to bym miał juz kilka więcej. Szanuję swój czas i staram się również szanować czas innych, dlatego tez takie zgłoszenia jak przykłądowo to;

• 210685 Polyporus tuberaster; 6 km na NE od Supraśla (okolice Czółnowa), pow. białostocki, woj. podlaskie, GC-02; 03. 06. 2012; Stary puszczański las mieszany; na złamanej i zawieszonej nad ziemią gałęzi leszczyny jeden owocnik; leg. Mirosław Gryc; det. Mirosław Gryc; eksykat: zostanie wysłany, tak, notatka: nie

uwagi: W Puszczy Knyszyńskiej gatunek często występujący, nieraz w skupiskach, nawet po kilkanaście sztuk, częściej jednak pojedynczo lub po dwie, trzy sztuki na substracie!!!

- można inaczej???

od wrz.2005
#0

23. kolejne z trawnika

Ale tego że zapychasz, Mirku, chyba nikt nie sugeruje.

od mar.2010
#0

24. kolejne z trawnika

Dobrze, że przeprosiłeś za ton, bo ja w takim tonie nie chciałabym rozmawiać na tym forum. To miejsce, gdzie ma być rzeczowo, miło, czasem zabawnie. Relaksująco, w każdym razie, a pod wpływem Twojego postu zaczęłam nerwowo przeliczać ilości swoich zgłoszeń. Na szczęście rekordzistką nie jestem, ale nie o to chodzi. Ad rem, proszę Państwa. I wesoło ma być:-D

od maj.2009
#0

25. kolejne z trawnika

A wcale nie miałem zamiaru nikogo obrażać, nikt tu nie naruszył podczas zgłaszania zasad regulaminu i nie ma obowiązku poczuwać się do winy, chciałem tylko wyrazić swoją opinie. Tak samo pewnie Wam jak i mi zależy na rzetelności i wyrazistości danych o poszczególnych gatunkach grzybów zamieszczonych w GREJ-u i dlatego tych kilka słów uwag.

Martwi mnie jedynie to, że mapki są w tej chwili w większości przypadków mapkami zgłoszeń a nie mapkami obrazujacymi w jaki kolwiek sposób występowanie danego gatunku na terenie Polski... ale w sumie w pierwotnych założeniach może i o to chodziło a teraz to trudno naprawić:- (

od mar.2010
#0

26. kolejne z trawnika

Mirku, to jest problem nieco bardziej złożony i powinniśmy ( a może kustosze we własnym gronie) o tym porozmawiać. Mnie nie o treść chodziło, z którą się całkowicie, nota bene, zgadzam, a o formę.

od wrz.2005
#0

27. kolejne z trawnika

Myślę, że w sierpniu przedyskutujemy kwestie zmian w GREJ-u, a potem poddamy je dodatkowej dyskusji na forum. Proponuję na razie zamknąć temat, ewentualnie otworzyć nowy wątek i zgłaszać w nim swoje pomysły (bez dyskusji ze strony kustoszów - co najwyżej będziemy dopytywać o szczegóły Waszych propozycji).

od mar.2010
#0

28. kolejne z trawnika

Nie, nowy wątek - nie! Bo mój wątek o czernidłakach miał szanse na rekordzistę!;-):-D

To w "Towarzyskich? "?:-) Czy w grzybach?:-)

od maj.2009
#0

29. kolejne z trawnika

Oj Beatko! - już taki jestem, że jak coś jest nie tak to mówię otwarcie po męsku... a czy forma była jakaś obraźliwa?

Przepraszam jeśli tak odebrałaś!

od wrz.2005
#0

30. kolejne z trawnika

w grzybach - aby był widoczny

od mar.2010
#0

31. kolejne z trawnika

Czy ja choć raz o obrażaniu się mówiłam? Nigdy! Nie przepraszaj, już raz to zrobiłeś i napisałam, że wystarczyło:-) Nie mam w naturze swojej obrażania się. Z resztą nie cierpię obrażalskich!:- ( Mówiłam tylko, i to był drobiazg, Mirku, nic, o czym trzeba gadać lub pamiętać, o tonie.

Tak, jak Błażej powiedział. Skończmy to tutaj. Otwórzmy nowy wątek i myślmy konstruktywnie:-) (I nie pobiję rekordu długości wątku:- ();-)

od mar.2010
#0

32. kolejne z trawnika

Z resztą ja to dziś takiego prawdziwka znalazłam, że nawet trzęsienie ziemi by mi humoru nie popsuło!:-D Może zdążę pokazać choć am furę roboty!

⇒ dodaj wypowiedź
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji