Przeszukiwanie wątków na forum w poszukiwaniu informacji, jak rozpoznawać gatunki z sekcji Paleacei:
dało odpowiedź - należy wykonać pomiar zarodników.
Chciałabym rozpoznać gatunek, który sądząc po wyglądzie i zapachu, do tej sekcji należy (zdjęcia makro później, bo teraz jestem poza zasięgiem dysku ze zdjęciami). Jego zarodniki mnie się kojarzą z cytrynką:-) Mają charakterystyczne urzeźbienie na powierzchni oraz kształt i taką końcóweczkę z jednej strony - co wszystko razem daje mi obraz takich mikro-cytrynek:-)
Jak mierzyć ich rozmiar? To że należy mierzyć zarodniki odpowiednio zorientowane, czyli nie stojące na głowie, to jest i logiczne, i wyczytane z innego wątku na forum omawiającego podstawy mikroskopii w mykologii.
Ale jak mierzyć takie cytrynkowate zarodniki, czy to co pokażę niżej jest prawidłowe? Pytam, żeby nie tracić energii i czasu na pomiary, jeśli miałabym je wykonać nieprawidłowo, chcę jak tylko się da, porządnie zmierzyć te zarodniki.
zarodniki pod oiektywem x40
znaleziona publikacja z kluczem:
ornamentacja powierzchni zarodników - czy jakiś odczynnik może pomóc w uwidocznieniu ornamentacji?
w poradach nt. odczynników do mikroskopii mowa o KOH
"/.../ Stosuje się też do rozjaśniania ciemno zabarwionych zarodników. Łatwiej wtedy zaobserwować ornamenty na ich powierzchni np. u zasłonaków (Cortinarius)./.../"
moje zarodniki (mierzone jak pokazałam w pierwszym poście) mają następujące rozmiary:
Potrzebne jeszcze foty makro, by zapytać, czy na podstawie "przedstawionych dowodów" można typować Cortinarius flexipes:-)
z mycoquebec dane o zarodnikach, ale trudno mi się przedrzeć przez francuskie określenia kształtu zarodników:- (
jak chodzi o rozmiary to widzę, że długość dla dwóch gatunków pokrywa się, trzeci ma zarodniki krótsze, szerokości różnią się minimalnie dla poszczególnych gatunków, czy sedno tkwi w kształcie zarodników? Bo z samej rozmiarówki skojarzonej z pelargoniowym zapachem owocników mnie wychodziłby Cortinarius flexipes, ale czy kształt zarodników pasuje (no i ta ornamentacja...) no i te foty makro, zaraz będą
SPORES
ellipsoides-tronquées, grossierement verruqueuses, 8-9 (9, 5) x 5-6 µm
SPORES
étroitement amygdaliformes a fusoides, moyennement verruqueuses, 7-8, 5 x 4-5 µm
SPORES
ellipsoides-fusiformes, finement a moyennement verruqueuses, 8-9 (9, 5) x 4, 5-5, 5 (6) µm, Q < 1, 7
Tomku, poradzisz coś? czy dość informacji jest, czy coś poprawić, albo dodać?
ha, nie napisałam tego wprost, więc uzupełniam - owocniki miały zapach liści pelargonii:-)
Zarodniki oglądam w Melzerze, uwydatnia ornamentację i umożliwia ocenę dekstrynoidalności. Czy były odcienie fioletu w blaszkach, tzronie czy grzybni u podstawy trzona?
no tak, z tym fioletem to się nie da odtworzyć:- (
foty mam tylko te, co zamieściłam, a w pamięci, ani w notatkach nic na ten temat, przy zbiorze nie wiedziałam, że to ważne i że trzeba to odnotować....:- (
tylko zapach pelargonii zarejestrowałam, odnotowałam i dałam powąchać towarzystwu, bo taki fajny, no i też ważny