Ostatnie grzybobranie 2006
To były właściwie dwa wypady w połowie listopada, bardziej spacerowe niż obliczone na wielkie zbiory. Pierwsze kroki skierowałem na odkryte wiosną stanowisko ucha bzowego. Niektóre okazy były imponujące:
\
\
\
Stąd niedaleko nad brzeg Pilicy masowo obsadzonej wierzbami - rejon zbiorów naszych kochanych zimówek. W tym sezonie jeszcze nieśmiało się pokazują. Poniżej najpiękniejsza kępka:
\
Na pniakach topolowych poraz pierwszy w tym rejonie pokazały się w dość dużej ilości łuskwiaki topolowe:
Drugi wypad to ulubione przeze mnie lasy w Sługocicach. Samochód parkuję u przyjaciela, skąd ścieżką przez pola blisko jest do lasu:
\
W głębi lasy natrafiam jeszcze na dość dużo podgrzybków, ale mimo ich jeszcze zdrowego wyglądy nie nadawały sie do zbioru. Zostawiłem, żeby się siały. Ten las jest wyjatkowo podgrzybkowy:
\
\
\
\
\
\
W większości przypadków spotyka się jadnak takie widoki:
\
Widać też przyjemniejsze akcenty. Las jakby przygotowywał się do zbliżających świąt:
Ubrane drzewka w naturalne ozdoby:
\
Jest też Gwiazdka Betlejemska:
\
poszycie usłane jest dywanem "kwitnących" jaskrawo chrobotków:
\
Teraz pozostaje tylko czekać na masowe wystąpienie zimówek.
Śliczne zdjęcia! Ja się jeszcze nie poddaję i chodzę raz w tygodniu do lasu, ale niejako służbowo, nie mam wyjścia:-) Dobrze, że to uwielbiam, choć coraz chłodniej i coraz szybciej z lasu uciekam:-)
U nas już chyba koniec grzybków. Może zbiorę siły i jeszcze raz wyskocze do lasu? Nadzieje marne - były już u nas przymrozki.
Chyba przestanę ogladać Wasze fotki, bo po takiej akcji rwie mnie do lasu:-)
Dlaczego nie mieszkam na terenie Borów Tucholskich? Dlaczego obok mnie nie płynie rzeczka z wierzbami wzdłuż brzegów?
Dałem tytuł "ostatnie grzybobranie" ale z poszukiwania zimówek nie zrezygnuję, a i boczniaków coraz wiecej znajduję. No ale to inne grzybobranie, niż wypady do głębokiego lasu. Las, to moje drugie ja, a ja mieszkam prawie w lesie. Uwielbiam takie zwykłe, czasem pozornie bez sensu włóczenie się po lesie. Nawet jeśli grzybów nie znajdę, to wrócę do poruszanego już przeze mnie wątku "W zimie las też jest piękny"
Rysiu... wpadnij do mnie do Tomaszowa Maz. nocleg zapewniony. Dookoła mnie rezerwat "Niebieskie Źrodła" nad Pilicą. Rezerwat Jeleń, Puszcza Smardzewidzka, Puszcza Nadpilicka, Puczcza Spalska, Rezerwat żubrów, Zalew Sulejowski. To jest w zasięgu ręki. No i możesz sobie połowić rybek - w Pilicy albo nad zalewem. W ZIMIE LAS TEŻ JET PIĘKNY. Bedziesz miał bliżej niż do Borów Tucholskich.
Hę???... połknałeś haczyk???... pozdrawiam
Propozycja nie do odrzucenia:-)
Bardzo Ci dziękuję za zaproszenie. Niestety jestem tej zimy uwiązany w domu. Mam jedynie co drugi dzień wolny a na jeden dzień, to raczej nie pojadę do Tomaszowa:-)
Przy okazji zbierania zimówek, pstryknij tez rzekę i wedkarzy jak bedą. Przynajmniej oko sie nacieszy wspaniałymi jak sądze widokami przyrody.
Masz jak w banku... Do Pilicy mam 5 miut spacerkiem. A Pilica nawet teraz jest piękna. Tylko bobry niemiłosiernie tna wierzby przybrzeżne i wszystko co im w zęby wejdzie. To fotka z ostatniego grzybobrania
Jeszcze jedna fotka z grzybkami z tego samego dnia. Resztę prześlę ci na priva, żeby nie przeładowywać wątku nietematycznymi zdjeciami.
Przeładowuj Marek choć troszkę jeszcze!:-) Proszę.
Co to za grzybki na tym drzewie?
Łyczniki albo boczniaki.
Na tym ostatnim zdjęciu bardziej chciałem eksponować środowisko nadpiliczne, więc z daleka grzybki trudno rozpoznać. Z tym wstępnym typowaniem trochę mnie pogoniliście, ale "vox populi - vox dei", wiec dokończę swoje grzybobranie w tym wątku.
W przybliżeniu te grzybki wyglądają tak:
\
\
\
Jeśli ja dobrze oznaczyłem, to jest to najprawdopodobniej Daedalea confragosa. Występuje tu w dużych skupiskach. Nie liczyłem dokładnie, ale kilkadziesiąt drzew jest tak własnie ozdobionych.
Ciekawostką dla mnie jest występowanie w tym środowisku innego grzybka, którego nie potrafię oznaczyć. Średnica od ok. 5 - 15 cm, w taki właśnie charakterystyczny sposób wyrastą
jacy z martwych gałęzi wierzby:
\
\
Idąc wzdłuż brzegu w górę Pilicy dochodzimy do unikalnego w skali Europy rezerwatu "Niebieskie Źrodła".
Przez rezerwat prowadzi szlak turystyczny w kierunku Zalewu Sulejowskiego. Tuż za rezerwatem mijamy podmokłe tereny i rozlewiska Pilicy. Tu trafił się na Inonotus obliquus na starym pniu wierzby.
Kilkadziesiat metrów dalej jest duże skupisko bzu czarnego przeplatanego z wierzbą brzozą sosną i leszczyną. Tu jest siedlisko ucha bzowego. Gruba warstwa opadłych liści to doskonale środowisko dla innych grzybków przyziemnych takich jak te - Crucibulum laeve:
\
\
Hymenoscypusy:
\
a wśród powszechnie panującej tu Nectrii cinnabariny pełno tu tych drobnych białych grzybków (średnica od 3 - 5 cm)
Także miniaturki z działki Pimpka
\
Ciąg dalszy nastąpi...
podpinając sie do wątku...
wczoraj byłem w lesie gdzieś na pograniczu województwa wielkopolskiego i łódzkiego.
w lesie jest pełno grzybów, rownież jadalnych.
niestety nie miałem aparatu i zdjatka porobiłem za pomocą fona stąd beznadziejna jakość, jednak chyba warto je obejrzeć...
g. dwubarwne - rosnie ich mnóstwo...
w tym egzemplarze - olbrzymy.
ten ma niewiarygodną średnicę ok. 25 cm
poza tym również wielkie cz. kołpakowate. także jeszcze z białymi spodami (!)
poza tym również duże (jak na ten gatunek) wodnichy i g. nagie.
generalnie mogłem nazbierać kilka kg towaru gdybym tylko nie wybrał się do lasu z pustymi rękami: (
Zgadzam się z tobą... Zimy nie widać, więc sporo gatunków, jeszcze dobrze się trzyma, jak te Amanita:
\
\
Albo ten Piptoporus:
Trafił mi się jeszcz jeden Sparassis crispa rosnący na pniu w towarzystwie czegoś czego nie znam, o chrząstkowej konsystencji, jakby ktos rozlał stearynę:
\
\
\
\
Cały las pokryty jest jakąś odmianą Telephpora w kolorach od brązu, fioletu i czerni:
\
\
\
A na martwym dębie takie cudo:
\
a w pobliżu na gałązce pomarańczowa Tremella, chyba mesenterica:
\
No i jeszcze takie grzybki, zdrowe i kształtne:
\
\
\
\
\
\
\
.
Znowu piękne fotki! Na końcu masz pieniążka maślanego. Jak będę miał wolną chwilkę, to wrzucę też swoje fotki z ostatnich wypadów, a grzybów peeeełno!!! Pozdrawiam!
Wrzucam parę kosmicznych grzybni, które znalazłem!!! To chyba Ty Marku po raz pierwszy te dziwactwa wrzuciłeś na forum.
Czubajka w grudniu!!!
Zakończę również pieniążkiem!
Masz rację mój imienniku... te kosmiczne twory są w wątku "Grzyb niepodobny do grzyba"
Są istotnie niesamowite.
Podczas ostatniego grzybobrania przyniosłem do domu świeżo budującą się śluźnię jakiegoś śluzowca, aby monitorować jego rozwój. Już robiłem takie eksperymenty:
Korzyść mam podwójną, bo na kawałku zbutwiałego drewienka oprócz rozwijającego sie śluzowca wyrosły mi TAAAKIE grzybki.
Jak widać jeszcze nie ostatnie grzybobranie...
Ale ta wyprawa po zimówki naprawdę kończy moje grzybobranie 2006, głównie inspirowana przez Old_rysia. Są zimówki, są wędkarze i widok rzeki w "Rozmowach towarzyskich".
Kilka portretów zimówek jako dowód, że się pięknie wysypały:
\
\
\
\
\
\
\
Piękne. Pewno zrobisz marynowane w słoikach, bo podobno można tak je zaprawiać. Nie zakończyłeś jeszcze sezonu. Teraz masz zimówki. Sam jestem ciekawy, jak to długo te grzybki będą się pokazywały:-)
Z nadchodzacym Nowym Rokiem, życzę wszystkim przepięknych grzybów i jeszcze większego wysypu:-)
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :) ⇒ szerzej o zasadach i coś jak regulamin