bio-forum.pl

Mleczaj pod świerkiem.

bez logowania - można przeglądać
#25

od kwi.2004
#0

1. Mleczaj pod świerkiem.
ml

Może będą pytania, to będę starał się coś uzupełnić.

dawny uczestnik obecnie bez konta na forum

2. Mleczaj pod świerkiem.
12.paź.04 21:59
Tomasz Kowalski ("figo")

Mleczaj smaczny ta myślę.

od wrz.2004
#0

3. Mleczaj pod świerkiem.
12.paź.04 22:20
Maciej Malec "maciej_m"

Tak, mi też pasuje. Mleczaj smaczny śmierdzi śledziami. Czy te miały taki zapach?

od wrz.2004
#0

4. Mleczaj pod świerkiem.

Zalatywał śledziem???

dawny uczestnik obecnie bez konta na forum

5. Mleczaj pod świerkiem.
12.paź.04 22:33
Tomasz Kowalski ("figo")

Tak ten śledziowy zapach wydziela się zwłaszcza podczas smażenia.

od kwi.2004
#0

6. Mleczaj pod świerkiem.

Wysmażyłem fotkę. Grzyba niestety nie.

od wrz.2004
#0

7. Mleczaj pod świerkiem.

Trzeba go było powąchać i wymlaskać, jak radził Pimpek albo Ania... już nie pamiętam.

Jednak to chyba smaczny...

Nie wiem tylko, co jest smacznego w takim śmierdzielu.

(wiadomość edytowana przez spinczer 12. Październik. 2004)

od wrz.2004
#0

8. Mleczaj pod świerkiem.
12.paź.04 23:16
Maciej Malec "maciej_m"

Właśnie. Jak taki grzyb może być smaczny? Może to kwestia gustu, tak jak te głownie kukurydzy i inne syfy.

od maj.2002
#0

9. Mleczaj pod świerkiem.

Tylko nie śmierdzielu!

Jestem wielkim wielbicielem mleczaja smacznego smażonego na masełku z odrobiną cebulki i zielonym pieprzem, i bądę go bronił do ostatniej kropli mleczka!

Zapewniam Cię, Sebastianie, że zapach w trakcie smażenia zmienia się na całkiem interesujący i mile drażniący nos, a w razie czego zawsze możesz dorzucić szczyptę gałki muszkatołowej.

Nie każdemu będzie także odpowiadała dość zwarta konsystencja miąższu tego grzybka, ale ja lubię go właśnie za tą chrupkość.

Młode owocniki polecam także z grilla. Mniam.

A na marginesie ten mleczaj ze zdjęcia to owszem, kolorystykę ma zbliżoną do Lactarius volemus, ale pokrojem to mi zupełnie na smacznego nie pasuje...

od wrz.2004
#0

10. Mleczaj pod świerkiem.
12.paź.04 23:25
Maciej Malec "maciej_m"

Czasem zdarzają się różne odchyły...

od maj.2002
#0

11. Mleczaj pod świerkiem.

Cieszę się Maćku, że zostawisz m. smacznego dla mnie:-) Zbieraj sobie nudne prawdziwki.

od wrz.2004
#0

12. Mleczaj pod świerkiem.
12.paź.04 23:41
Maciej Malec "maciej_m"

Jeszcze nigdy smacznego nie spotkałem, ale jak znajdę, to spróbuję.

A odchyły dotyczyły wyglądu grzyba. Tak mówię na wszelki wypadek, gdybyś sobie coś pomyślał.

od wrz.2004
#0

13. Mleczaj pod świerkiem.

Racja...

Może przesadziłem ze śmierdzielem...

W porównaniu z takim sromotnikiem bezwstydnym, to m. smaczny bardzo ładnie pachnie :)

śledziem...

Nie mógłby pachnieć przyjemniej?

Np: orzechami???????????????????????????????

Czemu akurat śledziem???

O co chodzi Maćkowi z tymi odchyłami???

O Darka, czy pokrój grzyba? :)

od wrz.2004
#0

14. Mleczaj pod świerkiem.
12.paź.04 23:51
Maciej Malec "maciej_m"

Nie czytałeś mojej ostatniej wypowiedzi??????????

od wrz.2004
#0

15. Mleczaj pod świerkiem.

A! Widać gdy odszedłem od kompa zdążyłeś odpisać...

Nie zauważyłem :)

od lip.2004
#0

16. Mleczaj pod świerkiem.

Jadłem m. smacznego 2-3 razy w życiu, gdzieś koło 1982-83 roku.

Było to w Olecku na Suwalszczyźnie, podczas paru wizyt u byłej sympatii.

Trzy dania utkwiły mi szczególnie w pamięci, bo nigdy wcześniej ich nie jadłem i zauroczyły mnie swoim smakiem.

Były to:

- kiszone opieńki (fantastyczne),

- wędzone sieje i sielawy (wyśmienite),

i...

- smażone mleczaje smaczne (bardzo dobre):-)

Świeżych m. smacznych nigdy nie wąchałem, a u tamtych smażonych, żadnego śledziowego posmaku nie pamiętam, mi się bardziej kojarzyły z letnim, rozgrzanym lasem sosnowym.

Smażone miały taki troszkę specyficzny smak i zapach, ale właśnie to mi bardzo pasowało:-)

W moich stronach ich nie spotykam (albo nie umiem spotkać) w związku z czym pozostają mi tylko te doznania kulinarne sprzed wielu lat:- (

od wrz.2004
#0

17. Mleczaj pod świerkiem.
13.paź.04 00:52
Maciej Malec "maciej_m"

Fajnie sobie zmieniłeś nazwisko, tylko nie do końca to czaję.

od lip.2004
#0

18. Mleczaj pod świerkiem.

Olaras sugerował mi na C. mazurei, ale za bardzo mi się kojarzyło z Mazurami, więc dodałem "k" i dla mnie jest teraz bardziej swojsko i tak... delikatniej:-)

A wogóle, to "wina" Joli, bo "... Darek naprowadził...,

ale taka "sztańska" sugestia rzucona mimochodem, mogła się zrodzić tylko w kobiecej główce:-)))

Jak chcesz zaczaić to zajrzyj tu:

[bf#3489]

od kwi.2004
#0

19. Mleczaj pod świerkiem.
13.paź.04 12:53
Jolanta Kozak "jolka_bf"

Pijemy z Olarasem zdrowie naszego Czcigodnego C. mazurkei! Mleczkiem mleczaja smacznego.

Też znam go tylko z dzieciństwa. Mama to zbierała i jadła smażone na płycie kuchennej. Nie dała mi nigdy, bo bała się, że mi zaszkodzi. Teraz są tego skutki - nie wiem, czy poznałabym go w lesie. Pamiętam, albo wiem z książek, że jest taki z wyglądu bardziej gołąbkowy, niż mleczajowy, że jego mleczko szrzeje i że pachnie śledziem. Chętnie bym zjadła. :)

od kwi.2004
#0

20. Mleczaj pod świerkiem.
13.paź.04 13:02
Jolanta Kozak "jolka_bf"

Darek. Co Ci nie pasuje w tym mleczaju na smacznego? Czytam i nie mogę się połapać.

od lip.2004
#0

21. Mleczaj pod świerkiem.

Wg mnie taki typowy powinien być krępy, gruby, "niskopodwoziowy", w wojsku takich żołnierzy określa się mianem "taboret":-)

Te są bardziej "strzeliste" i "wysokopienne".

Przejrzałem parę stron, i takich jak z fotki Marka też jest sporo:-)

dawny uczestnik obecnie bez konta na forum

22. Mleczaj pod świerkiem.
15.paź.04 22:08
"Janeq" (b/log.)

Zaintrygowały mnie kiszone opienki, moze miałeś na mysli marynowane?

od lip.2004
#0

23. Mleczaj pod świerkiem.

Przepraszam, miło być kwaszone, takie przejęzyczenie:- (

od maj.2002
#0

24. Mleczaj pod świerkiem.

Jola! Bogdan dobrze to ujął. Jak na mleczaja smacznego to ten grzybek jest nieco zbyt "rachityczny". Poza tym brzeg kapelusza u smacznego bardzo długo jest podwinięty, a potem podgięty i dopiero u leciwych okazów może się wyprostować. Te ze zdjęcia wyglądają na młode owocniki, a brzeg... sama widzisz. Nie można wykluczyć, że to rzeczywiście mleczaj smaczny, ale według mnie to inny gatunek. Nie mam pojęcia jaki.

od lip.2004
#0

25. Mleczaj pod świerkiem.

Z tym podwinięciem brzegu to słuszne spostrzeżenie

- ja nie zwróciłem na to uwagi:- (

Te przeglądane przeze mnie w necie (nawet takie "rachityczne", zwłaszcza młode mają stanowczo podwinięty brzeg.???

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji