na drewnainych drzwiach w jeden z pieczrkarni wyrósł sobie dziwny grzyb, zostal zniszczony ale znow sie pokazal, rosnie sobie 1, 5 nad ziemia jest tam tem okolo 18 stopni duza wilgotnosc, grzyb jest miekki i bardzo kleisty bez zapachu. co to moze byc??
/image {1}
/image {2}
/image {3}
Jakiś śluzowiec, ja nie rozpoznam:-)
Prawdopodobnie mloda Tubiferra ferruginosa. Zeby miec pewnosc, trzeba poczekac az wyschie i zacznie proszyc zarodnikami. Moglbys zebrac okaz i przyslac do mnie? (adres jest w moim profilu)
tak moge prosze o kontakt na 2914492 gg lub skiba16@o2.pl[mailto:skiba16@o2.pl]
Jak na drzwiach od PIECZARKARNI, to może to jest PIECZARKA CZARNOBYLSKA, rocznica przecież jest:-)
Nie wiem, ale po tych fotkach, to myślę, że T. ferruginosa jednak odpada... On gdy zaczyna sypać zarodnikami, przybiera chyba taki kolor kawy z mlekiem, albo coś podobnego.
Obserwuj tego kremowego z ostatniej fotki (najlepiej zrób mu jutro następne zdjęcie), a starszego zdejmij z tych drzwi, zasusz i wyślij do Ani. Może coś z tego wyjdzie:-)
No wlasnie, Sebastian, na Tubiferra jest za ciemny. Mam kilka pomyslow, ale nie bede strzelac. Adam ma mi przyslac okaz, wiec mysle, ze Wam powiem co to jest, jak oznacze. A ten drugi zolty, to cos innego - mam nadzieje, ze tez Wam powiem jak oznacze.
Adam, ale masz fajne drzwi!
o 15. 00 dzisiaj zrobilem zdjecia osobnikowi ktorego mialem obserwoac (ten kremowy) i lekko bylem w szoku, co zobaczlyem zupelnie brazowy sie zrobil, strasznie wodnisty zreszta widac strózki plynu. stary osobink ten z pierwszych zdjec jutro albo po jutzre pojedzi do Anny ( lezy na moim biurku i suszy sie).
No wlasnie. Sluzowce maja to do siebie, ze w stadium sluzni w niczym nie przypominaja okazow doroslych. Jak ten jest wodnisty, to jeszcze trzeba poczekac az sie spokojnie uformuje. A zmiany barwy w czasie formowania cial owocowych to typowa cecha sluzowcow. Czekam cierpliwie na okazy. Moze sie okazac, ze ten drugi to ten sam gatunek, co pierwszy. A czy ten pierwszy na poczatku, zanim zaczal sie robic rozowy tez byl zolto-kremowy, czy czysto bialy?
Aniu R, zerknij tu, proszę. Dla mnie to ważne.