ciekawe czy to jest w ogóle stadium doskonałe, patrzyłeś pod mikroskopem?
Na razie wszystko czeka w lodówce bo mam dwie dniówko-nocki po 14 godzin
Piotr Perz przypomina o tym wątku :) [bf#24540]
Dziękuję za "światełko w tunelu":-)
Uciekam do pracy.
W sumie prawie same zarodniki, trochę luźnych strzępek i takie maleństwa, których nie dostrzegam na fotkach Marka w wątku [bf#24540]
Coś w rodzaju zarodników wtórnych???
No to się wreszcie dostałem na forum:-)
Tak to będzie zapewne to co zalinkował Jakub gdy mnie nie było. Nie wiem czym mogaą być te maleństwa - mogą być równie dobrze jakimiś zanieczyszczeniami.
Jeśłi występuja w więcej niż 1 badanym owocniku, to jeśłi by to były jakieś zarodniki wtórne, to powinno być widać, jak sa produkowane. Czy wyrastają z jakiś trzonków czy też bezpośrenio "kiełkują" z tych dużych zarodników konidialnych.
Te kawałeczki to są części bardzo kruchych trzonków konidialnych zarodników (czyba?).
Przy delikatnym dociskaniu szkiełka nakrywkowego pozostaje trochę zarodników z wydłużonymi trzonkami.
Przy mocniejszym dociśnięciu szkiełka w mikroskopie widac totalną plątaninę zarodników oraz jedno- i wieloelementowych kawałków trzonków
B. rzadko trafiają się też takie rozwidlone elementy. Wyglądałoby na to, że z jednego trzonka (bazy) może wyrosnąc 2 zarodniki (???) - jednak kompletu 2 zarodniki i rozwidlony trzonek nie udało mi się wypatrzec.