Godzina późna, już byłaby pora na spanie, [bf#149986] nie spocznę, póki nie podam tego rozpostartego czyrenia :). Ciekawość bowiem mnie zżera, co to może być.
Co prawda materiał jak na oznaczenie czyrenia chyba dość ubogi, ale jeśli tak, to oznacza tylko jedno, jak tylko znajdę chwilkę, jadę TAM dofocić i doobserwować to, co potrzebne. Bo to mój pierwszy taki rozpostarty czyreń!
10 lutego br., droga leśna w lesie starczanowskim z dorodną buczyno-dębiną (oraz dorodną sosną) po lewej, a młodą świerczyno-brzezino-buczyną po prawej. Po lewej znalazłam gałąź dł. nieco ponad metr, na której na dwóch końcach są dwa diametralnie różne grzyby:
- taki rozpostarty na długości ok. 15 cm czyreń
oraz
- cielista "farba-tapeta".
Oba są sfocone, gałąź oparta o dorodnego buka, podam widok ogólny i zbliżenie.
I tak jak wspomniałam, jeśli konieczne, będę uzupełniać materiał, bo lokalizację dokładnie pamiętam. Chyba, że ktoś w międzyczasie "zaopiekuje się moją" gałęzią:- (( (
Muszę posłuchać "notatkę" nagraną na dyktafon, bo może tam też rosły graby, ale nie pamiętam, to jest do sprawdzenia. :)
Ten czyreń to chyba błyskoporek
Taki tylko rozpostarty, bez wykształconych kapeluszy? Ciekawe, może faktycznie....., grzybki miewają czasem takie odmienne sposoby na życie;-)
A ta "farba-tapeta" - może to być Vuilleminia comedens? Na bukowej gałęzi?
Inonotus nodulosus (albo, co mniej prawdopodobne I. hastifer)
Tak, Vuilleminia comedens. Najbardziej lubi Quercus ale także Fagus i Betula.
No to widzę, że słowo "czyreń" użyłam o pięć razy za dużo!!!!!
Zawrócił mi w głowie ten taki bądź co bądź trochę rozpostarty grzybek, ale żeby od razu czyreń...:- (( (
Ale niespodzianka!!!
"Inonotus nodulosus - Bardzo rzadko spotykany. Wyrasta na martwych gałęziach buka."
Aniu, co Ty na to?
Nawiasem mówiąc, naprawdę powinnam tam zamieszkać i nie opuszczać TYCH LASÓW!!!:-)))
:-) Spokojnie, kiedy robiłem cytowaną stronę to rzadko go spotykałem:-)
Teraz napisałbym co najwyżej: RZADKO NOTOWANY, a spotykany stosunkowo często (w buczynach).
Moim zdaniem - jeśli zasługuje na umieszczenie w rejestrze to tylko dlatego, że warto poznać jego rzeczywiste rozmieszczenie w Polsce.
Onegoż guzkowatego także znalazłem zaledwie dwa razy i to w ubiegłym wieku.
Nie ma go na czerwonej liście, ale u Wojewody (2003) ma tylko kilka stanowisk. W tym z Wielkopolski ani jednego. Możesz zgłaszać.
To już tak daaawno Piotrze!;)
Chcesz zobaczyć w obecnym wieku? Przyjedź do eksplorowanego przeze mnie lasu:-)))
Już wiem, że na b-f ledwie kilka razy takowy I. nodulosus się pojawił, więc na b-f też jest rzadko notowany, Darku;)
Czy na b-f potwierdzono I. hastifer ([bf#58375]), jeszcze nie wiem, ale w szczegóły zagłębię się wieczorkiem:-)
(wypowiedź edytowana przez topazzz 15. lutego. 2008)
Aniu, dziękuję za informację!
A swoją drogą ciekawe, co się okaże, czy to I. nodulosus, czy I. hastifer..... :)
Co do Inonotus nodulosus, podobnie jak w przypadku wpadki z Tremella versicolor, nie będę sie upierał przy ostatecznej wersji oznaczenia. Wszelako na obszarze gdzie działam buków jest zatrzęsienie, a Inonotus jakichkolwiek na nich praktycznie nie ma, aczkolwiek innych grzybów nie brak.