2022. 06. 08, Wysoczyzna Elbląska. Las liściasty z Db, Bk, Brz, Os, Wz i in., dość wilgotny. Na złomie topoli (chyba osiki) 3 owocniki jędrne i jeden podeschnięty, pojedynczo. Największy do 6 cm. średn. Łuski na kapeluszach widoczne wyraźnie, ale takie raczej "niewybitne" :). Test skórki "pozytywny" - schodzi łatwo, ciągnie się, żelowata.
Przejrzałem sporo wątków i doniesień o tym gatunku i biorąc pod uwagę wypowiedź Błażeja z [bf#539048]:
cytat:(...) mam z tymi odmianami/gatunkami problem.
Wg monografii Crepidotus, C. mollis jest gładki lub ma nieliczne włókienka na powierzchni. I łysieje mocno na starość.
A C. calolepis ma mieć łuseczki, i ma je mieć również na starym owocniku.
A tak po prawdzie - to pewnie jedno i to samo (...)
- mam z tym znaleziskiem problem:-).
Cytowana wypowiedź dość stara (2013 r.), więc nie wiem, czy coś się od tamtego czasu zmieniło, ale chyba dobrze rozumiem, że te dwa gatunki/odmiany są nierozróżnialne mikroskopowo, a makroskopowo różnią się tylko łuseczkami na kapeluszu?
A te moje wyglądają na coś pośredniego między typową C. mollis (gładki kapelusz) a ciemną, wyraźnie łuskowatą C. calolepis.
Może Błażej się wypowie, czy chce to znalezisko do GREJ/do obejrzenia, czy odpuścić temat?
Moim zdaniem calolepsis.
Dziękuję, Romku, za Twoją opinię. Mimo wszystko - biorąc pod uwagę powyższe wątpliwości - wstrzymam się, czy wypowie się Błażej. Jeśli nie zaprotestuje, zgłoszę jako ten gatunek.
do zgłoszenia jako C. calolepis