kontynuacja wątku zapoczątkowanego tutaj: [bf#109381]
Doszły wczoraj w średnim stanie. Zdecydowanie Orbilia i to być moze jakaś ciekawa!
Zmikroskopowałem, częściowo zdokumentowałem mikrofotografiami i podejrzewam Orbilia rectispora (Boud.) Baral (2006) ale muszę nad tym jeszcze pomyśleć.
Nie znalazłem niestety konidiów a mam mało wocników i sa już b. rozmoknięte, więc nie będę ich hodować: ( Za to są prześliczne "knobs" i jest ich bardzo dużo - jestem zachwycony. Ale one nie są typowe dla O. rectispora!
Dodatkowo na drewnei były jakieś Mollisia i jakieś Pyrenomycety - nie zajmowałem się nie mi i nie będę :)
LISTEK - masz możliwość zdobycia mi więcej owocników?
Najbardziej pasuje ten gatunek: [bf#66543] i jak widać jest on nowy dla nauki i nie ma jeszcze nazwy. Tylko, że ten mój miał bardzo duże komórki excipulum a ten od Ciebie - bardzo małe. Może powodem było to, że był on już bardzo rozmokniety? A może jest to inny gatunek....
BARDZO bym chciał znaleść konidia - postarałbym się podhodować kilka owocników na naturalnym substracie gdybyś miał kolejne dla mnie.
Albo część wysłałbyś od razu do Niemiec, żeby Baral wyhodował czystą kulturę a część do mnie do dalszyh badań?
Tak jak rozmawialiśmy telefonicznie - bardzo mi na tym zależy - na całym przekroju, zarówno na młodych jak i na dojrzałych owocnikach.
Postaraj się również +/- oznaczyć pieniek - może ma korę?
Dzisiaj cały dzień padało, więc nie mogłem pojechać do lasu, ale w przyszłym tygodniu na pewno się uda. Jeśli znajdę wystarczająco dużo, chętnie wyślę część od razu do Barala. Było by świetnie jeśli to ten sam anonimowy gatunek... Zastanawia mnie ile mniej więcej sztuk byś potrzebował aby swobodnie zbadać wszystkie cechy?
REWELACJA - czekam niecierpliwie na pocztę. A te białe na drugim pieńku to zapewne jakaś Hyaloscypha...
Grzybki na pieńku numer 2 to Orbilia delicatula (P. Karst.) P. Karst. (1870)
Zapomniałem opisać słoiki, ale widzę, że poradziłeś sobie na podstawie zdjęć. Dodam dla pewności, że mały słoik to pieniek nr1 a duży nr2 + skrawek obok niego
Smutna wiadomość - w słoiku z pieńkiem nr 1 są też same O. delicatula: (
Obawiam się, że sprawa wygląda tak:
Tutaj: [bf#109381] widzę jasnożółte Orbilie, które wysłałeś mi za pierwszym razem. I to jest nasz obiekt zainteresowań.
Następnie sfociłeś te, które są na samej górze TEGO wątku - ale one wyglądają na O. delicatula.
Wszystkie następne to też O. delicatula - pewne na 100% bo nawet konidia znalazłem i zmikroskopowałem po grzybku z każdego drewienka.
Możliwe, że w pierwszej przesyłce były zarówno NASZE (Klebknopf-Orbilia) jak i O. delicatula, ale martwiąc się o to, że mam mało materiału mikroskopowałem owocniki tylko z jednego drewienka.
Co teraz? Teraz ja przeglądnę owocniki na pozostałych drewienkach z Twojej pierwszej wysyłki a nad tym Twoim pieńkiem trzebaby chyba usiąść na kilkanaście minut z lipą i przyglądac się grzybkom - różnica jest widoczna! Może rozpoznasz populacje O. delicatula i O. nieznana?
Dzisiaj u nas padało tak więc obiecuję sobie w weekend pójść tam, gdzie ja w zeszłym roku znalazłem moją O. nieznana...... może i w tym roku będą?
Więc nie pozostaje mi nic innego jak po raz czwarty odwiedzić to miejsce i ponownie zebrać grzybki :) dziękuję za oznaczenie w każdym razie
grzybek ma już nazwę - Orbilia mammillata, stanowisko zostało ujęte w monografii Barala :)
(wypowiedź edytowana przez listek 14. listopada. 2020)
O proszę, jakie piękne zakończenie wątku - gratuluję!:-)