Witam, na wstępie może napiszę, że jest to tak naprawdę mój pierwszy kwiatek, dostałam go w spadku po poprzednich lokatorach mojego obecnego mieszkania.
Kiedy go zobaczyłam był uschnięty i obcięłam mu wszystkie liście i tak naprawdę nie wiedziałam co z niego będzie. Gdy wypuścił mi pierwszy pęd i po jakimś czasie zaczęły pojawiać się z niego kwiaty byłam przeszczęśliwa. Pojawiło się 6 pięknych kwiatów, a z następnego pędu kolejne 6 :)
To na razie jest owoc. Nasiona znajdują się w środku, ale do ich dojrzenia jest sporo czasu. Jak będzie gotowe torebka sama się otworzy.
Czy to na pewno amarylis? Wydaje mi się, że jest to zwartnica (Hippeastrum).
Oczywiście Hippeastrum ale w potocznej mowie ludzie to nazywają amarylisem i tego się nie wykorzeni. W mojej ocenie nie ma szans na zadomowienie się w potocznej polszczyźnie czegoś innego.
dziękuje bardzo za odpowiedzi, w takim razie czekam na nasiona...