#859
od listopada 2006
Tak, niewątpliwie. Podejrzewam że masz na myśli różne opinie o borowiku ponurym. Ceglastopory jest jednoznacznie jadalny.
Dodam do tego, że borowika ceglastoporego należy solidnie usmażyć, lub ugotować. Około 2/3 trzonu, licząc od dołu, lepiej odrzucić. Czym niżej, tym twardszy i ciężej strawny, reszta - pycha :)
a nadaje się do suszenia ? bo jeśli już to ja go tylko suszę Zygmuncie
a nadaje się do suszenia ? bo jeśli już to ja go tylko suszę Zygmuncie
Ja niemal wyłącznie suszę (dopiero wtedy zyskuje należyty aromat)
Nie napisałem od razu o suszeniu, a miałem już "na końcu języka"... Oczywiście, też go suszę - daje susz wysokiej jakości i aromatyczny, o czym już wspomniał Tomasz. A młode kapelusze są też świetne w marynacie :-)