Kontynuujemy odkrywanie miasta i gminy Skawina. Będzie sześć odcinków. Tego dnia zajechałem do stacji Wola Radziszowska.
Zerknąłem na południe. Wzgórza porasta las Bronaczowa.
Opuszczając peron, idąc z biegiem linii kolejowej, minąłem skupiska rukiewnika wschodniego -
Bunias orientalis oraz stulisza Loesela -
Sisymbrium loeselii.
Wyszedłem na ulicę Sosnowa i poszedłem dalej w kierunku zachodnim.
W łuku drogi wyrasta sporo świerka pospolitego -
Picea abies.
Przy okazji mijam płat ziarnopłonu wiosennego -
Ficaria verna.
Osiągam strumień. Od tego miejsca rozpocznie się właściwa wyprawa ponieważ pójdę w górę jego biegu, znaczy się do źródeł. Na jego prawym brzegu zauważam płat zawilca gajowego -
Anemone nemorosa.
W okolicy rozwija się czeremcha zwyczajna -
Padus avium.
Struga wcina się w podłoże.
W zielonym tłumie wyróżnia się nerecznica samcza -
Dryopteris filix-mas.
Jest okazała wierzba krucha -
Salix fragilis.
Tak w tej okolicy działa "święte prawo własności".
Z roślin zielnych trafiła się przytulia wonna -
Galium odoratum.
Oto kolejna ogławiana wierzba krucha -
Salix fragilis.
Jest kładka.
Na prawym brzegu jest kilka drzew owocowych. Tutaj struga raptownie skręci w kierunku północno-zachodnim.
Na drzewach wyrastają porosty. Jednym z nich jest misecznica proszkowata -
Lecanora conizaeoides.