#339
jeszcze:
- Szyszkówki świerkowe
a w kwietniu pierwsze
- Smardze
natomiast pooglądamy:
- Wieruszkę wiosenną
- Czarkę szkarłatną
- Twardnicę bulwiastą
- Purchawicę zwyczajną
i....
koncept mi się skończył...
mam nadzieję, że nic nie pokręciłam
:o)
:o)
#759
Piestrzenica kasztanowata
Piestrzenica olbrzymia
Smardzówka czeska
Szyszkówka sosnowa
Cała masa nadrzewnych
A u nas w Krakowie przed Instytutem zakwitły już krokusy i przebiśniegi i powoli wydobywają się spod ziemi też śnieżyce wiosenne. Ale w Krakowie śniegu było znacznie mniej niż poza miastem. To pewnie z powodu ogólnie "przyjaznego" (hi, hi) i ciepłego klimatu jaki panuje w tym mieście.
#1099
Jak tak daleko wyjdziemy naprzód w miesiącach to i twardzioszek przydrożny, pieczarki, maślaki i...baczność!!! borowiki.
Kto z nas pierwszy znajdzie grzyba uważanego np.przez Gumińska-Wojewoda za jadalnego?
Ja już znalazłem! Nabrałem takiej ochoty, że poszedłem do piwnicy i mam... słoiczek marynowanych rydzów! A w Krośnie jeszcze wiosny nie ma. Chociaż dzisiaj było 10 st ciepła i śnieg topnieje "na potęgę" to jest go jeszcze ze 20 - 30 cm! No miejscami (na stokach południowych) trawkę już widać!
Ja znalazłam zimówki,no chyba są jadalne?
#342
W Lublinie nie widziałam jeszcze wiosennych akcentów poza topniejącym na potęgę śniegiem. Mieliśmy go tutaj całe tony! A teraz wszystko płynie...
Może Maciek natrafił na jakieś wiosenne roślinki???
2005.03.17 10:34
Nadszyszkownik-podjadek
Grzybiarze i Grzybobranki Witam Was Staropolskim przywitaniem NIECH GRZYBY BĘDĄ Z WAMI. Prosze doradźcie, gdzie i kiedy można wybrać się na smardze do naszych "sąsiadów. Słyszałem o Orawie-prosze o pomoc i porade :)
#345
No to macie obiad.....Mirki...!!!
:o)
2005.03.18 12:07
Nadszyszkownik podjadek
Dziękuję Ci Jolu za motywacje, na pewno podziele się szczegółami wyprawy ale jeszcze raz prosze choćby o azymut, cokolwiek!!!Forumowicze prosze o wskazówki- ja już musze do LASU!!! :)
#500
Ja niestety narazie nic nie zauważyłem. Jedynie pąki na odłamanej gałązce topoli czarnej. Dopiero śnieg topnieje.
#501
Do astronomicznej wiosny już blisko. Tylko jeden dzień... :-)
A u mnie ciągle widać gdzieniegdzie śnieg :-(((
#349
Maciek - u nas wczoraj nawet padal śnieg chyba ze dwie godziny.....zauważyłś?
:o((
Mirki.... a gdzie Wy macie śnieg? Bo te Wasze fotki mnie zastrzeliły :)
Mirki,
nie ściemniajcie :-)
Rok temu śnieg ktoś komuś sprzedawał na zaśnieżenie podczas jednych ze skoków narciarskich.
W tym roku, cisza o "śniegowym" handlu a u Was śniegu brak - wszystko jasne :-))
Gratuluję zakupu dwóch udanych książkowych pozycji grzybowych na Allegro :-)
To za ten śnieg ? :-)))
#821
Mirki, na Grzybach Środkowej Europy uczyłem się jako łepek, że grzybów jest więcej niż pokazywał mi dziadzio. Książka ta ma u mnie wyjątkową pozycję.
Mam to, całkiem dobre opisy i w większości wiernie odwzorowany wygląd grzybów na rysunkach.
#347
Zgadza się.Bardzo fajne są odnośniki przy rysunku grzyba pokazujące szczegóły rozpoznawcze ,co pozwala szybko oznaczyć grzyba bez zagłębiania się w tekst szczegółowego opisu.
To pierwsze to miodunka ćma (Pulmonaria obscura) ?
Oczywiście rozumiem, że śnieżyca też w naturalnym stanowisku :-)
U nas na "dalekim" wschodzie tak fajnie to jeszcze nie ma :-(
Mam dwa stanowiska przebiśniegów, miodunki ci u nas dostatek, śnieżycy w stanie dzikim u nas nie spotkałem, ale na kwiatuszki przyjdzie jeszcze troszkę poczekać :-) (sprawdzałem wczoraj)
Miodunka ćma :-)
Stanowisko śnieżycy nie jest naturalne. Ktoś w latach 60-tych bodajże posadził śnieżycę w parku w Turwi. Od tamtego czasu rozrosła się tak, że są jej tysiące. Teraz tworzy białe dywany.
Ale parki wiejskie są dość specyficznym środowiskiem :-) Zaraz będą niebieskie dywany cebulicy i zielonkawo-białawe śniedka (Ornithogalum boucheanum), a oprócz nich - cały zestaw geofitów wiosennych :-))
Nasze parki podworskie nia są niestety tak łaskawe dla wiosennych uciekinierów i przybyszów:-(
A może i dobrze, bo "pleni" się to co nasze, swoje: miodunki, złocie, ziarnopłony, z rzadka sasanka czy przebiśnieg.
Cebulicę i śniedka znam tylko z ogródków :-(
Jeszcze w szkole średniej próbowałem aklimatyzować śnieżycę w środowisku "przebiśniegowym". Nic nie wyszło.
Było to tylko kilka czy kilkanaście cebulek, więc pewnie gryzonie miały ociupinę uciechy :-)
Ja w takim jednym ogródku widziałem dzisiaj kilka przebiśniegów i kiełkujące coś...
Przebiśniegi są już i u nas w ogródkach.
Ja dzisiaj widziałem pierwszego motyla! Rusałkę pokrzywnika.
Bogdan - chylę czoło przed Tobą i córką.
#1121
Stawiam pomalutku swoje pierwsze kroczki w "hubowatych". Owocami moich starań dzisiaj są:wrośniak szorstki- Trametes hirsuta (polizałam, posmakowałam i teraz mam wrażenie, że połknęłam włoski z dzikiej róży). Zapach anyżkowy, owocnik koncentrycznie prążkowany i koncentrycznie włochaty. Wysyp jakiś taki białawy.
Drugim jest już od dawna rozpoznawalny przeze mnie gęstoporek cynobrowy - Pycnoporus cinnabarinus (nawet już uprzejmie doniosłam o nim w doniesieniach, podpisano Życzliwa).
Trzeci, nad którym właśnie pracuję, ale chyba nie znajdę, to grzybek, który rósł na ściętym pniaku, najprawdopodobniej sosny, bo tam rosną sosny. Wygląda, jak leciutko rozdeptany owoc jeżyny lub morwy czarnej, półkulisty, przyrośnięty płasko do pnia. Konsystencja, jak nie rozdeptana jeżyna, ni to galaretowata ni to chrząstkowata. Wielkość, jad dorodna jeżyna.Pojedynczy akle obok też rosły takie same pojedyncze. Poszłam w stronę kisielców, ale to chyba zły trop. Szukam dalej.
O różnych "porkach" nie wspomnę, bo to rozpoznaję już bez żadnych problemów.
#776
Na mój gust to może to być Kisielec smołowaty - Exidia pithya (Alb.etSchw.)ex Fr., który lubi świerki, co nie znaczy, że pogardzi sosną.
http://www.fugleognatur.dk/uk/gallery_uk.asp?mode=ShowLarge&ID=2988
(wiadomość edytowana przez Vito_miks 28.Marca.2005)
Jolu witaj. Na iglastych, to może też być i trzęsak listkowaty. Czy go wykluczasz?
#778
Witaj Elmo.
Tak, to jest Trzęsak pomarańczowy - Tremella mesenterica Retz. in Hook.
W środę, jak byłem w lesie, to była u mnie zima.
Postanowiłem, że nie zrobię ani jednego zdjecia, gdzie w kadrze będzie biało. Dzisiaj pojechałem zobaczyć co i jak. Śniegu już nie ma.
#507
Elma - z jakiego lasu to zdjęcie?
A ja widziałem setki (dosłownie, bo liczyłem) dużych żab trawnych podczas godów. Niesamowicie to wyglądało i brzmiało.
Cytrynki też zdarzyło mi się widzieć.
Obserwowałem też powracające do kraju żurawie i gęsi.
A u mnie pod blokiem już zaczęły odzywać się bażanty.
Niedługo prawdziwa wiosna! Mówię wam!
#508
Ale bażanty w środku miasta, to nie jest chyba taka codzienność... Siedzą sobie w jednostce wojskowej, mam 10 metrów od płotu i często je słyszę i widuję.
#362
Maciek - ten las to Stary Las za torami oczywiście. Mam do niego "pięć" kroków....Ale jest tu jeszcze dość mokro. Bażanty też widziałam tylko z drugiej strony tego lasu - od południa. Tam jest osiedle domów jednorodzinnych i bażanty ganiają po podwórku mojej znajomej.... :o) Zapytałam ją dlaczego ich nie łapie na lasso na rosołek.....hahaha!!!
#509
Do tego Starego Gaju też mam bardzo blisko, wybieram się tam w sobotę na rowerze.
A co do bażantów u mnie, to żołnierze mają przecież karabiny... Przy okazji mogę jakiegoś poprosić... Hehehe.
:-)
Maciek - po wizycie w lesie - daj znać czy na coś ciekawego natrafiłeś, OK?
#858
A wiesz czego ja nie potrafię strawić? Jak zobaczyłem coś (skórnik? włókniczek?) i zabrałem się za oglądanie.
Po bokach biały a w śodku fioletowy. płaski, duży na ok. 7 cm.
Podcinam nożykiem - ukruszył sie "plasterek".
Wącham - bez zapachu. Próba smakowa - rozpuścił się !!
No. Nigdy nikomu się nie przyznam, że to jakiś ptaszek najadł się jeżyn............ i jak leciał nad tym pieńkiem to miał rewolucję w brzuchu. Nigdy. Nikomu. Nie śmiać się.
Jola - z opisu pasuje mi ta Twoja "jeżyna" na trzęsaka mózgowatego - jak najbardziej :-)
Jakie przylaszczki :-))) Wczoraj wybrałam się do pobliskiego parku (w innej wsi) zobaczyć czy u nas nie kwitną i nic nie znalazłam :-(((
Pimpek - jak tu sie nie śmiać, no JAK????
:-))
Jejku, pomyliłam nazwy :-(((( Nie trzęsak, a kisielec mózgowaty (Exidia glandulosa = E. plana)
Trzęsak mózgowaty absolutnie nie :-))))
Tak, przylaszczki ze zdjęcia Krzysztofa - piękne bardzo :-)
#1134
No i jestem w punkcie wyjścia. Exidia glandulosa, Exidia plana to kisielec kędzierzawy, którego wykluczyłam ze względu na to, że to coś rosło, moim zdaniem, na pniaku sosny. A kisielca kędzierzawego zawsze widywałam na Dzierżnie mocno rozbudowanego i rozpostartego na gałęziach brzozy. :-(
On rośnie sporadycznie i na iglastych (i może jest wtedy taki mizerny?) U mnie rośnie na rozmaitych liściastych - i jest od małych "kropeczek" do kilkunastcentymetrowych "płaszczyzn".
Stawiałabym na niego - nic innego nie kojarzy mi się z rozmamłana, ale twardą jeżyną :-)
Raczej nie - nie jest ani pod ochroną ani na Liście :-)
#364
Pimpek, ja też kiedyś prawie pomyliłem ...<ekhm>... (tak samo wyglądało jak opisaleś) z grzybem, na szczęście zanim sięgnąłem po to "coś", zdałem sobie sprawę, że to nie grzybek ;-)
(wiadomość edytowana przez spinczer 31.Marca.2005)
Dzięki Sebastian, dzięki.
Pimpek, jak by nie było, dla nas wywindowałeś się na bohatera raczej, a nie na ofiarę. Głowa do góry.
#862
hi hi hi hi
info dla admina: wiem, że takie krótkie posty, typu "dziękuję", "hi hi", "he he" a nawet "ha ha" czy "pa pa" generują tylko zbytni ruch na forum i ilość maili na @ ale po opatrzeniu takim komentarzem - nie jest to już tylko "hi hi hi hi" - prawda? :)
#564
Admin dyplomatycznie zamilczy w poruszanej wyżej kwestii :)
Dwukrotne pady forum, które miały ostatnio miejsce są wynikiem (jak przypuszczam) dołożenia pamięci do serwera który to obsługuje :)
jeszcze się upewniam w czym rzecz, tak że może się to powtórzyć
jak pada można do mnie mailować, jeśli bym nie zauważył, to szybciej dzięki temu zareaguję.
Za kłopoty przepraszam - takie bywają koszty postępu :)
#886
Jeszcze raz, a wszyscy wycofają swój podziw dla Ciebie :))))))))))))))