To jest pierwszy z siedmiu odcinków serialu, który powstał po wakacyjnej wycieczce. Generalnie w naszych wędrówkach preferowaliśmy Jaworzno, ponieważ ich bilet dobowy jest bezkonkurencyjny. Teraz jesteśmy na rynku, gdzie trwała wystawa rzeźb plenerowych.
Poza tym była Petunia i Plectranthus.
Pomiędzy rynkiem a ulicą jeszcze Ludwika Waryńskiego znajduje się ogród w którym rządzi sumak odurzający - Rhus typhina.
Z drzew ostał się jesion wyniosły - Fraxinus excelsior. Jego pień oplata bluszcz pospolity - Hedera helix.
A poza tym rozpoczęto pierwsze prace budowlane. Na skraju wykopu wciąż leżą zwłoki ściętego dębu szypułkowego - Quercus robur.
Tutaj rządzi krwawnik pospolity - Achillea millefolium.
Z boku wyrasta klon jesionolistny - Acer negundo.
Pomiędzy zielskiem trafił się jeszcze serdecznik pospolity - Leonurus cardiaca.
Pod jego murem wyrasta dwurząd murowy - Diplotaxis muralis.
Tutaj rządzi bergenia sercowata - Bergenia cordifolia.
Z drzew na pierwszym planie znajduje się modrzew - Larix. W tle widać jesion wyniosły - Fraxinus excelsior.
Na cmentarnym murze wyrasta brzoza brodawkowata - Betula pendula.
Tutaj rozłożył się żylistek szorstki - Deutzia scabra.
Zachodni mur okrywa bluszcz pospolity - Hedera helix. Tutaj widać próby poskromnienia jego zapędów.
Ile razy tutaj bywam, tyle razy przyglądam się temu aniołkowi na mogile Heleny Jaworskiej. Zawsze byłem przekonany, że to piaskowiec.
Okazało się, że to jednak wapień pińczowski, ale gorszego sortu niż ten z którego wykonano pomnik księdza Stojałowskiego.
Tutaj nagrobek nader udatnie maskuje kwitnący bluszcz pospolity - Hedera helix.
Od pewnego czasu w okolicy masowo pojawiają się paluszniki - Digitaria
Na odchodnym sfotografowałem jeszcze dzwonek jednostronny - Campanula rapunculoides.
(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 08. marca. 2018)