2017-10-14 Chrzanów - pochmurny temat
Tej soboty, powróciwszy do Chrzanowa z wyprawy do Siedlca spojrzałem w górę i ujrzałem ciekawe chmury. Miejscem akcji jest Plac Tysiąclecia.
Tak na tym tle prezentował się nasz orzeł.
Oto drzewostan za orłem.
Zerkam teraz w stronę kościoła p. w. św. Mikołaja.
Mijam kościół, spoglądam za siebie.
Zerkam teraz w górę ulicy Mickiewicza.
Kamienica, która się tutaj zawaliła została definitywnie uprzątnięta.
Zerkam teraz w górę ulicy Mickiewicza, na odcinku biegnącym przez park.
Zerkam za siebie na plac po zburzonej kamienicy.
Wchodzę do parku. Oto przebarwiający się klon zwyczajny - Acer platanoides.
Układ chmur utrzymuje się.
Zanim opuściłem park spojrzałem pod nogi. Oto czernidłak błyszczący - Coprinus micaceus.
Oto niebo nad siedzibą Igamedu.
Tutaj na podwórku spojrzałem na świat poprzez liść dębu czerwonego - Quercus rubra.
Oto niebo nad siedzibą Starostwa Powiatowego przy ulicy Partyzantów.
Tak to wyglądało nieco dalej przy ulicy Oświęcimskiej.
Nad Chrzanowem lata sporo samolotów, ale nie wierzę, że te chmury są efektem smug chemicznych.
Racja, tzw. "smugi chemiczne" nie istnieją. Tutaj naukowcy w przystępny sposób wyjaśnili, o co naprawdę chodzi:
Dziękuję za komentarz.
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :) ⇒ szerzej o zasadach i coś jak regulamin