Muchomor Twardawy. Ja go zjadam, ale wiele brakuje mu do Czerwonawego.
Zjadasz??? a jak go odróżniasz od plamistego?
(wypowiedź edytowana przez biedronka 02. czerwca. 2007)
Po tzw. skarpecie taternickiej, na Twoich zdjęciach jej nie widzę.
A jak wyglada ów "skarpeta taternicka" :)? Z tego co przeczytałam na necie, twardawy nie ma pochwy, a plamisty tak. Czy o to Ci chodziło?
Podaję za Leksykonem Przyrodniczym: " na bulwie znajduje się zgrubienie zagięte na
zewnątrz, tzw. skarpeta taternicka ". Poza tym jest jeszcze coś czego nie posiada Twardawy a posiada Plamisty: to bruzdkowanie na kapeluszu jak u Mgejarki, którą też zresztą jem.
Wiesz co Piotrek, musisz się naprawdę znać na tych muchomorach skoro tak ryzykujesz: D Ja bym się w życiu nie odważyła spróbować ani jednego z nich, hihihi
To chyba trzeci stopień wtajemniczenia.
Ja mógłbym tego nie przeżyć
Czy sam fakt, że zwierzęta np. bezkregowce ( ślimaki, owady) jedzą grzyba nie świadczy o tym, że nim nie zatruje się śmiertelnie człowiek?
Ja równiez widziałem takie brązowe grzyby z rodzaju muchomor rosnące w borze sosnowym, których to grzybów zdjęcia zamieszczam niżej. Czy na podstawie tych zdjęć da się rozpoznać tego grzyba?
Dwa ostatnie zdjęcia wykonałem też w borze sosnowym ale w innym miejscu i być może jest to grzyb tego samego gatunku.
Krzysztof, gdzieś to czytałem, ale już nie wiem gdzie, że jakieś owady, ślimaki i takie tam mogą mieć substancje którymi neutralizują toksyny. Człowiek ich niema!
Może ten ostatni mój grzyb to nie muchomor twardawy, lecz muchomor plamisty, bo ma bruzdkowanie na kapeluszu?
Zajrzałem do atlasu grzybów Marka Snowarskiego i tam znalazłem zdjęcia muchomora twardawego i plamistego. Z nich wynika, że te muchomory nie można z soba pomylić, bo są w ogóle niepodobne do siebie i te zamieszczone wyżej to są tylko muchomory plamiste.
Krzysztof Pawłowski napisał:
--------------------------------------------------------------------------------
Czy sam fakt, że zwierzęta np. bezkregowce ( ślimaki, owady) jedzą grzyba nie świadczy o tym, że nim nie zatruje się śmiertelnie człowiek?
--------------------------------------------------------------------------------
Nie wiem jakie mechanizmy zachodzą w organizmach zwierząt, ale widziałem ślady żerowania na m. in. podgrzybku brunatnym (na surowo dla człowieka trującym), muchomorach czerwonym i plamistym, borowiku szatańskim (ew. jakimś gatunku pokrewnym). Z tego wnioskuję, że sugerowanie się tym faktem przy określaniu toksyczności lub jej braku jest poważnym błędem.
P. S.
Twoje muchomory powyżej to na 100% Amanita pantherina, zwracaj przede wszystkim uwagę na kształt i fakturę pierścienia oraz pochwy (u A. spissa tej ostatniej brak).
Dziękuję za rozpoznanie i cenne uwagi.