Grażynko, poczytałam w The Mycenas of Northern Europe, że istnieje podobny gatunek, M. lammiensis podawany z 4 stanowisk w Finlandii. Nie chce mi się teraz szukać, czy od nas podawany. Piszą tam, że bardzo podobny do M. pelianthina. Z resztą sama poczytaj.
Ale myślę, że jest mało prawdopodobne, że Twój grzybek to co innego niż grzybówka gołębia, a nawet jeżeli, to kustosze kiedyś zweryfikują:-D.
Mirek Gryc znalazł ze 4 kolekcje, to może coś napisze:-)
mycena.no ale ma inne wymagania ekologiczne
Bardzo Wam dziękuję za pouczającą dyskusję:-)
Jak dobrze zrozumiałam - ostatecznie pozostajemy przy Mycena pelianthina, co oznacza, że ją zgłaszam pozostawiając resztę naszym Kustoszom: D
Skoro zostałem wywołany do tablicy to jak najbardziej udzielam odpowiedzi:
jak dla mnie to też ona.
I małe sprostowanie: zgłosiłem pięć kolekcje bo dalej juz mi nie chciało się:- (
W sumie każdego roku spotykam po kilka stanowisk.