Rzeczywiście wygląda na czernidłaka, chociaż pod względem substratu kojarzę tylko Psathyrella typhae: (
Idąc tropem Psathyrella typhae znalazłem [bf#41410]
czyli wiele grzybków na trzcianach i raczej te same czernidłaki.
Dzięki Jarek, bo grzybek w wątku [bf#94079] to właśnie Psathyrella typhae.
Miałem właśnie nadzieję, że to będzie jakiś trop:-)
fajnie, że suszysz;-)
Podeślij przy okazji razem z tą kruchaweczką.
Grzybowki szukaj z łódki, na trzcinach na granicy powietrza i wody:-).
Nie oznaczyłam. Jeśli ktoś jest chętny - został 1 owocnik.
Domniemanym czernidłakiem łodygowym nie jest. Ale jest gatunkiem z tej samej grupy. Gdybyś znalazł więcej owocników to pozbieraj, jeśli możesz. Zależy mi na jeszcze młodszych owocnikach.
Jak czytam, że Ania pisze, że jej bardzo na czymś zależy to musi być HIPERMEGAWAŻNE!!!
Dam znać jak znajdę:-)
:-))) nie przesadzajmy:-)
Czernidłaki są niestety paskudnie kruche i przy oznaczaniu "marnuję" sporo "materiału". Więc im więcej owocników w tym przypadku tym lepiej. Podejrzenia moje idą w kierunku C. kubickae. Ale ponieważ nie znam tego gatunku, nie był notowany w Polsce, muszę doobserwować jego cystydy, których nie było już na nadtrawionych blaszkach. Dlatego zależy mi na owocnikach z jasnymi blaszkami, na których cystydy są najlepiej widoczne. Gdyby ten okaz, który się zachował, trafił w ręce bardziej doświadczonego "czernidłakowca" pewnie nie trzeba by było więcej owocników do oznaczenia. Ja jeszcze potrzebuję "szerszego spektrum cech":-)
Ale przypał!!!
Żadnego tataraku tam nie było (mój brak znajomości roślin) tylko pałki i trzcina (chyba t. pospolita).
Wyskoczyłem w to miejsce zebrać owocniki z jasnymi blaszkami, ale co się naszukałem. Strasznie trudny ten Coprinus do znalezienia w porównaniu z P. typhae. Obszar w zarysie trójkąta o powierzchni 50 m2 przeczesywałem w gumowcach drobiazgowo i cierpliwie przez dwie godziny. Ale narzekać nie powinienem, bo gdy szukałem ok. 20 metrów dalej odbywał się "koncert" harcerski (piosenki, gitarka itp). Najważniejsze, że znalazłem 10 owocników w różnych stadiach rozwojowych w trzech miejscach obszaru i na dwóch różnych substratach.
Substrat nr. 1 - to najprawdopodobniej trzcina pospolita (Phragmites australis)
No i właśnie grzybki mi wyschły, czekam aż to samo się stanie z substratem.
Ta pierwsza roślina to chyba nie trzcina a manna mielec
Ta pierwsza roślina to chyba nie trzcina a manna mielec