Ten fotoreportaż powstał jako produkt uboczny podczas kręcenia filmu o tym miejscu. Tak czy owak zrobił się serial złożony z czterech odcinków. Świerklaniec leży niedaleko Tarnowskich Gór. Park to właściwie "ogródek przydomowy" rodziny von Donnersmarck. Domek to oczywiście pałac zwany "Małym Wersalem". Przeszedł on do historii za sprawą żołnierzy Armii Czerwonej, którzy po prostu go spalili. To by było na tyle tytułem wstępu. Reszta tu i ówdzie w sieci w wielu miejscach.
Na początku brama.
Potem widok za bramą. Tego dnia był tutaj większy ruch oraz spory hałas za sprawą lokalnego święta piwa.
Bardzo dawno temu część drzew została opisana. Podejrzewam, że działo się to w drugiej połowie lat 70. ubiegłego wieku. Oto sosna czarna - Pinus nigra.
Następnie olsza czarna - Alnus glutinosa.
Poza tym osiedlił się tutaj jastrzębiec kosmaczek - Hieracium pilosella.
W ramach uzupełniania drzewostanu pojawiły się tutaj kolejne sosny czarne - Pinus nigra,
Towarzyszył mu jesion wyniosły - Fraxinus excelsior.
Oto okazała jedlica sina - Pseudotsuga menziesii subsp. glauca
Sąsiadował z nim typowy dąb szypułkowy - Quercus robur.
I na zakończenie tego odcinka kolejna ciężko doświadczona przez los sosna wejmutka - Pinus strobus. Pałac Kawalera majaczy na tle znaku.