Tego dnia prawie wieczorem wybrałem się do marketu budowlanego przy ulicy Długa. Zanim wszedłem do środka rozejrzałem się po okolicznych chaszczach. Na początku zerkam w stronę miasta.
Potem podchodzę w kierunku przepływającego tutaj cieku Ropa. Jest skanalizowany, po tym jak spuszczano nim silnie alkaliczną ciecz z jeziorka w Górce.
Na początku trafił się nawet grzyb wielkoowocnikowy. To czernidłak kołpakowaty - Coprinus comatus.
W zaroślach dominuje olsza czarna - Alnus glutinosa.
Na tle zielonej pokrzywy zwyczajnej - Urtica dioca bardzo wyróżniał się zejściowy kielisznik zaroślowy - Calystegia sepium.
Jest też malownicza grupa brzóz brodawkowatych - Betula pendula.
A to już kurtyna z wierzby białej - Salix alba.
Wracam ku ulicy Długiej. Oto wierzba biała - Salix alba.
Jest tutaj jeszcze tasznik pospolity - Capsella bursa-pastoris.
Było też coś zejściowego z rodziny jasnotowatych - Lamiaceae.
I już zupełnie na koniec bardzo zejściowa marchew zwyczajna - Daucus carota.