Na ogrodzeniu za moimi plecami rośnie kielisznik zaroślowy - Calystegia sepium. Jego liście poraża mączniak - Erysiphe convolvuli.
Znajdujący się niedaleko klon jesionolistny - Acer negundo poraża mączniak. Jak dla mnie to Uncinula bicornis. Odnoszę wrażenie, że Ampelomyces też tutaj jest.
Idąc dalej zauważam kwitnącego glistnika jaskółcze ziele - Chelidonium majus.
Po przejściu na drugą stronę sporo czasu poświęciłem dokumentacji klonu zwyczajnego - Acer platanoides porażonego przez Uncinula tulasnei.
Na zapleczu kamienicy, gdzie ulica Śląska spotyka ulicę Balińską zwróciłem uwagę na chorą nawłoć późną - Solidago gigantea. Jest nieco ukryta pod dzikim bzem czarnym - Sambucus nigra.