W lesie wśród drzew wysoki krzew jabłoni (zasuszone zeszłoroczne owoce małych rozmiarów). Prawdopodobnie pozostałość po nieistniejącej już posesji. Cały obsypany czerwonymi kwiatami. Czy można ustalić, co to za jabłonka?
Sądzę, że to raczej krzew kwitnącej pigwy, nie jabłonka.
Pigwa pospolita z Wikipedii[pl.wikipedia.org]: Pigwa pospolita (Cydonia oblonga Mill. syn. Cydonia vulgaris Pers.) gatunek krzewu lub drzewa z podrodziny jabłoniowe (Pomoideae Focke), a rodziny różowatych (Rosaceae). Jest jedynym przedstawicielem rodzaju pigwa.
Rzeczywiście, jest to pigwa...
Ma naprawdę śliczne kwiatki.
Nie, nie. Moi Drodzy, to nie jest pigwa (Cydonia), tylko pigwowiec (Chaenomeles) - chyba japoński.
Nie wiem dlaczego w formie drzewiastej.
Ojej, kucha, przepraszam BARDZO!!!
Ale śliczne kwiatki ma, to podtrzymuję.
Witam. Mam na działce pigwowiec wysokości 3m. Rośnie przy drutach i właśnie teraz kwitnie.
a czy z owoców pigwowca również można robić dżemy i syropy?
Ja robię nalewki, są ok.
Pozdrawiam bardzo smacznie.
Dziwne. Pigwowiec ma kolczaste gałązki. Ten wysoki krzew był pozbawiony cierni, dlatego skojarzył mi się z jabłonią. Gdyby miał ciernie skojarzyłbym raczej z gruszą. Wysokość ponad 3 m. Kwiaty rzeczywiście podobne do pigwowca. Pewnie jakaś bardzo żywotna odmiana pigwowca, gdyż prawdopodobnie jeszcze sprzed wojny, posadzony przez byłych mieszkańców - Niemców. Jeszcze zbliżenie młodych liści.
(wypowiedź edytowana przez ttadeusz 08. maja. 2007)
Według mnie nie może to być nic innego, jak tylko pigwowiec japoński. Liście są też bardzo "jego".
Pigwowiec japoński to raczej odpada. Posiada ciernie, a max. wysokość 1m. To może być pigwowiec pośredni lub chiński. Moje też są bez cierni. Owoce wielkości średniego jabłka, żółte z różowym rumieńcem. Komory nasienne nieliczne, nasiona znacznie większe niż u Ch. japonica, prawie czarne. Owoce lekko pachną landrynkami.