2016-08-27 Z Chrzanowa do Byczyny - część 6

W kolejnym odcinku poruszamy się trasą oznaczona kolorem czerwonym. To często prezentowane w różnych latach północne brzegi stawów Groble.

Pierwszy, najmniejszy staw jest prawie cały zarośnięty.

Po przeciwnej stronie drogi rów na skraju lasu zarasta trzcina pospolita - Phragmites australis.

Nieco dalej widać fragment akwenu.

Jesteśmy teraz na grobli pomiędzy drugim a trzecim, największym ze stawów.

Teraz patrzymy na drugi staw.

Potem w szuwarach przy brzegu największego stawu obserwowałem rusałkę admirała na sadźcu konopiastym - Eupatorium cannabinum. Motyl nie był skłonny do pozowania.

Oto trzcina pospolita - Phragmites australis jako jeden ze składników szuwarów.

Brzegi zbiornika zdominował szuwar z oczeretem jeziornym - Schoenoplectus lacustris. Przy okazji dokumentowałem efekty świetlne.

Był tutaj także grążel żółty - Nuphar luteum.

Kolejnym gatunkiem na który zwróciłem uwagę był rdest ziemnowodny - Polygonum amphibium.

I jeszcze raz grążel żółty - Nuphar luteum a pomiędzy nim wywłócznik kłosowy - Myriophyllum verticillatum.

Akwen jest wielki.

Czasami od drogi widok nań zasłania trzcina pospolita - Phragmites australis.

Teraz kameralny widoczek, czyli kępa turzycy - Carex i coś.

Na moment zerkamy na las po drugiej stronie drogi.

Bliżej zachodniego brzegu akwen jest coraz bardziej czysty.

Teraz trochę wody, trochę drogi. A w szuwarach oprócz trzciny pospolitej - Phragmites australis widać sporo nawłoci kanadyjskiej - Solidago canadensis.

I znowu las po drugiej stronie drogi.

A to już ostatnie lanie wody.