Tego dnia udałem się pod naszego orła, aby sprawdzić pewne szczegóły. Chodzi o to, czy przypadkiem nie podpada pod Dobrą Zmianę.
Zasadniczo nie uprawiamy polityki, ale wszystko wskazuje na to, że spoglądając na zachód 14 stycznia 2017 roku doczekał się wyglądanych gości.
A teraz czas na piękne okoliczności przyrody. Stoję pod koroną klonu jaworu - Acer pseudoplatanus.
Był tutaj również owocujący mak wschodni - Papaver orientale.
Tutaj dokumentowałem stan róż.
A po pracy, prawie przed zachodem słońca udałem się na Kopaninę, a dokładniej były skład opałowy przy ulicy Łowiecka. Oto teren ogrodzony.
Obszedłem go. Zachód obserwowany ze skraju drzewostanu był malowniczy. Wykoszona łąka na pierwszym planie to do niedawna najobfitsze stanowisko kruszczyka błotnego - Epipactis palustris w granicach Chrzanowa.
Oto koszony płat rdestowca japońskiego - Reynoutria japonica.
A to już suche drzewko oplecione kielisznikiem zaroślowym - Calystegia sepium.
Jest też jeżyna popielica - Rubus caesius.
Jest i sadziec konopiasty - Eupatorium cannabinum.
A to już dziewanna firletkowa - Verbascum lychnitis.
I na zakończenie, przynajmniej na tej gałązce ostatni kwiat żmijowca zwyczajnego - Echium vulgare.