Macrolepiota z polanki w buczynie

15. 10. 2016 r. - Puszcza Bukowa. Na niewielkiej polance porośniętej trawami i sitem, otoczonej buczyną:

Początkowo myślałam o M. konradii ale ona powinna być chyba bardziej beżowa, no i ten wyraźnie podwójny pierścień też nie pasuje.

Może M. fuliginosa?

ja bym ja jednak "zmieścił" w zmienności M. konradii

Bardzo Wam dziękuję:-) Mam jednak dwa pytania:

Jacku, a fuliginosa nie jest związana z iglastymi?

Błażeju, co w takim razie z pierścieniem? On nie jest cechą diagnostyczną?

nie jest... a tak w ogóle to granice między tymi gatunkami czy formami (czymkolwiek one są) są mocno umowne

No to znów wiem troszkę więcej - dzięki:-) I w takim razie niepotrzebnie się na siebie wściekam, że nie potrafię znaleźć jednoznacznych różnic;-)

Błażeju, a co powiesz o tej czubajce? Znaleziona tego samego dnia w sąsiednim oddziale w litej buczynie. Pierścień został przy kapeluszu:

też raczej M. konradii

Dziękuję:-) Co z nimi zrobić? Wzorując się na Mirku:

a) wysłać do Ciebie do sprawdzenia,

b) zgłosić jako jedno stanowisko i wysłać do Ciebie,

c) nie zawracać głowy?

zgłosić i wysłać