Tego dnia idąc do pracy tuż przed muzeum zachwycił mnie pewien widok dobrze znanych drzew. Ponieważ miałem aparat nie zawahałem się go użyć. Tak o godzinie 7. 00 wyglądała jodła pospolita - Abies alba nad którą z lewej strony pochyla się buk zwyczajny w odmianie zwisającej - Fagus sylvatica "Pendula". Jeszcze bardziej na lewo znajduje się okazały klon jawor - Acer pseudoplatanus.
A potem poszedłem na miasto. Oto ulica Ogrodowa i szpaler żywotnika zachodniego - Thuja occidentalis przyciętego bardzo radykalnie. Na szczęście przeżył.
Zmierzając przezeń w kierunku ulicy 29 Listopada uchwyciłem pewną kamienicę przysłoniętą częściowo przez śnieguliczkę białą - Symphoricarpos albus.
Następnie na pewnym pagórku udokumentowałem stan okazałych prawie drzewiastych osobników dzikiego bzu czarnego - Sambucus nigra.
W okolicy skrzyżowania z ulicą Garncarską udokumentowałem ten gąszcz. Dominuje wierzba biała - Salix alba "Tristis" z ligustrem pospolitym - Ligustrum vulgare.
I już na zakończenie, późnym wieczorem udokumentowałem naszego kwitnącego grudnika. Teraz to Schlumbergera truncata. Ciekawe, komu przeszkadzała nazwa Zygocactus truncatus.
To tak dla ożywienia tej klimatycznej zimowej atmosfery.
RE: przyszły Kleparz widziany od ulicy Krakowskiej.
- co za koszmarna anty-architektura, to są pozostałości po jakimś pożarze czy bombardowaniu????
(wypowiedź edytowana przez Krzynianek 27. grudnia. 2016)
Nie to tylko pusty plac w środku miasta, około 150 m od rynku. Ma być pięknie i to już od kilkudziesięciu lat. Było kilka sugestii. Pierwsze pomysły na coś w rodzaju nowoczesnego targowiska, czyli Kleparza, pojawiły się dopiero w tym wieku.