Po krótkim postoju i po obejrzeniu zapory ruszyliśmy dalej. Postanowiliśmy jeszcze dość do miejsca, gdzie rzekę Chechło przecina nieczynna teraz linia kolejowa. Okolica jest bardzo zdziczała.
Tutaj drzewa są licznie ozdobione przez jemiołę pospolitą - Viscum album.
A ciepłociąg jest w stanie bardzo zejściowym. Izolacja jest a jakoby jej nie było. Właściwie nie wiem, czy jest on jeszcze czynny.
Stanęliśmy teraz na moście i spoglądamy na przepływające Chechło. Żółtawa barwa cieczy świadczy o wysokiej zawartości kwasów humusowych.
I teraz mogliśmy przejść na drugą stronę, ale zdecydowaliśmy jednak pozostać na Wyżynie Śląskiej. Zatem oddalamy się od rzeki i ponownie zerkamy na południe.
Teraz ruszamy zdecydowanie na zachód. Osobliwością jest to, że szyny wciąż tutaj są. A poza tym przejaśniło się.
I jeszcze raz torowisko a następnie niepełne ogrodzenie Fabloku. Na tym torowisku bardzo dawno temu znalazłem grzyba rdzawikowego na Sonchus oleraceus. To Miyagia pseudosphaeria.
W tym momencie zdecydowanie odbijamy do lasu położonego na południe od linii kolejowej. Tutaj skraj lasu ozdabia żarnowiec miotlasty - Sarothamnus scoparius.
W drzewostanie znajduje się intrygująco rozdarta brzoza brodawkowata - Betula pendula.
I tak znaleźliśmy się na ulicy Powstańców Styczniowych. Teraz po prostu zmierzamy do miasta. Jednocześnie zauważyliśmy, że część lasu w tej okolicy została wycięta.
Ostatnie zdjęcia wykonałem idąc ulicą Stara Huta. Oto wzgórze Krzywda znane także jako Winna Góra. Teraz to modne miejsce do mieszkania.
Przed zwartą zabudową miasta przy tej ulicy znajdują się ogródki działkowe. Tutaj mamy drzewo owocowe, prawdopodobnie jabłoń opanowaną przez bluszcz pospolity - Hedera helix oraz jemiołę pospolitą - Viscum album.
RE: wzgórze Krzywda znane także jako Winna Góra
- miejsca, w których w przeszłości z większym czy mniejszym powodzeniem uprawiano winorośl, to często refugia rzadkich gatunków ciepłolubnych.
Tutaj są one już bez szans. Najpierw skasowała je nawłoć, potem rozwój zabudowy. Były tutaj także kamieniołomy. Natomiast legenda o nazwie Krzywda mówi o skrzywdzonej dziewczynie pracującej w pobliskim domu publicznym. Szczegółów nie znam. Gwałt lub morderstwo.