W kolejnym odcinku dotarłem do doliny potoku Wodna, odgradzającej mnie od osadnika kopalni Trzebionka. Tutaj w lipcu stwierdziliśmy, że potok stanął, bo zatrzymały go bobry. Teraz chciałem sprawdzić skalę tego zatrzymania. Na początku było tak.
Bardzo kontrastują z tymi barwami brzozy brodawkowate - Betula pendula.
Tutaj mamy świeżo ściętą brzozę brodawkowata - Betula pendula.
Trafiła się też purchawica olbrzymia - Langermania gigantea.
Tamę zdecydowanie maskuje sadziec konopiasty - Eupatorium cannabinum.