W poszukiwaniu właściwego ujścia Soły do Wisły w sile dwóch trzecich uczestników naszej wyprawy ruszyliśmy przez zarośla w górę rzeki.
Po pewnym czasie natrafiliśmy na odcięty zbiornik wodny. Jak się później dowiedziałem, było to dawne ujście Soły.
Trafił się między innymi barszcz zwyczajny - Heracleum sphondylium.
Potem wróciliśmy nad brzeg. Do celu mieliśmy około 400 metrów, ale teraz wiem, że był on nieosiągalny z tego miejsca. Po analizie zdjęć satelitarnych widać, że woda, którą oglądamy pochodzi z Soły.
Oto wielka woda. Od tej strony 80% cieczy to Soła, ale do właściwego ujścia i tak mamy co najmniej 200 metrów.
Z tego miejsca przez prawie otwartą przestrzeń ruszyliśmy w kierunku wału, po koronie którego tutaj dotarliśmy. Na tej przestrzeni dominującym składnikiem flory był ostrożeń polny - Cirsium arvense. Na pierwszym zdjęciu widać ponadto jedną trzecią uczestników naszej wyprawy.
Tuż przed wałem trafił się jastrun - Leucanthemum vulgare.
Potem drogą oglądaną przy tablicach informacyjnych na początku szóstego odcinka ruszyliśmy nad rzekę.
Tutaj też rósł barszcz zwyczajny - Heracleum sphondylium.
W miejscu, gdzie dolinę przecina linia przesyłowa odbiliśmy w lewo aby odejść od rzeki
(wypowiedź edytowana przez piotr_Grzegorzek 30. listopada. 2016)