Znalazłam dziś tego grzybka i trochę jest zamieszania w atlasie, bo nie ma go w rejestrze, ale jest raz zgłoszony, przez Błażeja, bodajże z Białowieży, a potem zero zgłoszeń. To omyłkowo tak?
Zgodnie z zasadami nie powinien być zgłaszany. Zgłoszenie pochodzi z czasów, gdy nie znałem się na grzybach, a co znalazłem, podsuwałem AK do oznaczenia. A potem pytałem: "Zgłaszać?", a Ania mówiła (pewnie na zachętę) - Zgłaszać, zgłaszać: D
tutaj jest odpowiedź Ani
Nie wierzę, że były takie czasy, że się nie znałeś na grzybach! Nie zmyślaj Błażej!;-):-D
Dzięki, to pospoliciak, ale przecież my tu wiele pospoliciaków zgłaszamy, wolałam się upewnić. Ładny grzybek, swoją drogą:-D
Dzięki, Aluchna, czytałam, ale Ania, jak to Ania, żeby czasem kogoś nie zniechęcić, nie powie "Nie", tylko tak ładnie ubierze w słowa, że trzeba się domyślać, a ja wolę, jak mi powiedzą prosto i wyraźnie, bo ja jestem prosty człowiek:-D
Nie zgłaszać. Od tamtego czasu doszło trochę publikowanych stanowisk. Nie łapie się na Greja.
BG ma genetycznie wpisaną znajomość grzybów, tylko wtedy o tym nie wiedział. Może reikarnacja jakiegoś Freisa czy innego takiego Linneusza (bo nie tylko grzyby).