Całkiem bym o nim zapomniała, gdyby nie porządki. Znalezisko sprzed niemal miesiąca. Bardzo ładny i interesujący mi się wydał, choć się na nich nie znam.
Pobocze drogi, to jeszcze nie las, ale nieopodal. Za plecami coś typu zagajnik ale wstyd się przyznać, nie pamiętam drzew: o Ale pamiętam dużo muchomorów czerwieniejących, cieszyły oczy :)
Pierwsze zdjęcie, siedliskowe, bez głównego bohatera, zrobiłam już po.
C. schroeteri