żółtawe strzępiaki

21. 07. 16 2 km na W od wsi Pawlikowice, las mieszany, sosna, brzoza, dąb, jodła. Kilkanaście owocników obok siebie przy źródlisku, zapach lekko mączny. Wiem, że na zdjęciach mam 2 gatunki. Ten drugi przemycam, żebyście mi powiedzieli, co za jeden, albo, czy go chcesz Błażej.:-D Na zasłonaka mi nie wygląda, ale co ja tam wiem.

Jeśli to są ZASŁONAKI to ja ich w ogóle nie chcę: P

I kącik nie ten...: D

Jeszcze się nie obudziłam:-D Kawa nie wypita;- (

No, ale co to za LBMy?:-) Te po środku ostatniego zdjęcia?

I popraw tytuł wątku, proszę.:-D

(wypowiedź edytowana przez beata_lyszkowska 21. lipca. 2016)

Oj, masz rozróżniacz LBM-ów. Użyj. Chyba taki LBM na P.

Oj, tych na P to BARDZO nie lubię rozróżniać:- ( Ale kto wie, w długie zimowe wieczory?:-D

Po mojemu masz Beatko Inocybe i może rzeczywiście Psathyrella, ale mnie po blaszkach jak Laccaria jakaś wygląda. Niestety, za mało widać trzonka na ten przykład: P: D

Aniu, z tym zasłonakiem to taki żarcik, bo ja się przejęzyczyłam z powodu porannego rozespania:-) Mam tydzień wolnego od wstawania, więc śpię do oporu i bardzo jestem rano nieprzytomna:-) A co do tego drugiego, to całkiem nie wiem:- ( Pewnie go wrzucę pod szkło kiedyś, to dam znać. Na lakówkę nie wyglądał, ale, jak dla mnie, na kruchaweczkę też nie:- ( Ale ja mam słabe rozeznanie w rodzajach. Od niedawna się uczę, a w dodatku za bystra nie jestem:- (:-D

I. rimosa