Uroczysko Bemowo, część zachodnia, las sosnowy + czarny bez. Dostrzegłem kilkanaście sztuk. Największy okaz miał średnicę ok. 10cm.
Na 99% to ona, a przemawia za tym:
- jaśniejszy kolor kapelusza w stosunku do p. kasztanowatej
- wielkość owocników, te zazwyczaj są masywniejsze niż u p. kasztanowatej łącznie z grubszym trzonem
- sposób wzrostu, kilkanaście owocników rosnących w kręgu na kształt nieregularnej elipsy (świetne zdjęcie poglądowe na stanowisko!)
Do 100% pewności brakuje oznaczenia kształtu zarodników pod mikroskopem. Pewnie będziesz musiał podesłać Ani do oznaczenia mocno dojrzałe owocniki. Tak wizualnie to raczej ona.
Raczej kasztanowata - zarodniki są u naprawdę solidnie dojrzałych owocników.
Dzięki za pomoc. Wiedziałem, że nie będzie z tym łatwo wizualnie, więc oczywiście mam dla Ani conieco :) To moje pierwsze piestrzenice, więc oczywiście pewności nie miałem ani przez chwilę, choć takie odniosłem wrażenie.
Natomiast spotkawszy tego samego dnia liczne stado kasztanowatych jak z obrazka ( [bf#85930]) stwierdziłem że mając do porównania te 2 liczne stada składające się z egzemplarzy w różnym wieku, a nie jakieś pojedyncze owocniki, mimo podobnego środowiska. wilgotności i bliskości tych dwóch stanowisk (oddalone od siebie o 1 km) powinny raczej wyglądać identycznie a jednak te były wszystkie jasne z masywniejszymi trzonkami (trzonki sprawdziłem tylko w 2 okazach, gdyż ZAWSZE mam wielkie wyrzuty sumienia wyrywając cokolwiek, więc w tym przypadku wziąłem jeden dla Ani :) a drugi obejrzałem, który ktoś lub coś wcześniej wyrwało.)
Ale oczywiście pewności nie mam najmniejszej, poprostu to moje domysły.
ok, podsyłaj:-)