Podczas tej wyprawy został zgromadzony materiał zdjęciowy na serial złożony z pięciu odcinków. Zasadniczym celem było ustalenie co mogło rosnąc wzdłuż prawego brzegu Soły, kiedy uciekał tędy rotmistrz Witold Pilecki. To trudne zadanie, wszak nas wtedy jeszcze nie było na śmiecie, ale mając pewna wiedzę o roślinności potencjalnie naturalnej da się to określić z bardzo wysokim prawdopodobieństwem. W pierwszym odcinku ulicami Zamkowa i Bulwary schodzimy nad rzekę. Fotoreportaż kończymy w okolicy, gdzie do Soły wlewa się coś a do wału dobija ulica Łukasza Górnickiego.
Na początku spoglądamy na wzgórze zamkowe. Tutaj na stoku widać początkowo dąb szypułkowy - Quercus robur a nastepnie klon jawor - Acer pseudoplatanus.
Jest też bezlistny o tej porze roku jesion wyniosły - Fraxinus excelsior.
Po drodze zauważyliśmy tasznik pospolity - Capsella bursa-pastoris.
Sporo tutaj mniszka - Taraxacum.
Zielenił się krwawnik pospolity - Achillea millefolium.
Trafiła się gwiazdnica pospolita - Stellaria media.
Spore płaty tworzył bluszczyk kurdybanek - Glechoma hederacea.
A mniszka - Taraxacum było sporo. Jeden osobnik był teratologiczny. Na staśmionej łodydze miał dwa koszyczki.
A pomiędzy trawami porastającymi wały dominuje mniszek - Taraxacum w towarzystwie rzeżuchy łąkowej - Cardamine pratensis.
Nad rzeką spore połacie zajmuje rdestowiec japoński - Reynoutria japonia. Podejrzewam, że czasach rotmistrza go tutaj nie było.
Na pewno było sporo pokrzywy zwyczajnej - Urtica dioica.
Były roślinne druty kolczaste, czyli jeżyny - Rubus.
Wzdłuż brzegu jest prowadzony szlak. Na mapach jeszcze go nie ma. Żółta posypka prawdopodobnie pochodzi z Libiąża lub Żelatowej. To dolomit.
W nadrzecznych zaroślach zauważam wierzbę wiciową - Salix viminalis.
Jest kolejna okazała kępa rdestowca japońskiego - Reynoutria japonica.
Rozwijał się dziki bez czarny - Sambucus nigra.
Jest i wierzba krucha - Salix fragilis.
Oto jest wierzba krucha - Salix fragilis.
Całość kończy wierzba purpurowa - Salix purpurea.