3. 07. 2016 r. - Puszcza Bukowa, w grądzie na łagodnym zboczu doliny strumienia, pod grabem:
Może to Tricholoma scalpturatum?
Jeden owocnik znalazłaś? Mąką pachniał? Jakoś mi do T. scalpturatum blaszki nie pasują. Te, co widziałam, miały blaszki bardziej wycięte. A może tygrysia? A może się nie znam?;-)
Był taki nieco mączny zapach ale czy to na 100% mąka to głowy sobie nie dam uciąć;)
Nad tygrysią też się zastanawiałam, jednak czy ona nie powinna być bardziej masywna? Też się nie znam na gąskach, a na pewno jestem z nimi mniej opatrzona od Ciebie Beatko:-)
Na pewno nie:-D W życiu nie widziałam tygrysiej na żywca a żółknącą raz!:-D