Pithyella mają chyba podobne zarodniki, ale nic o nich nie mam.
Cheilymenia jest bardzo dużo, ale czy miewają takie okrąglutkie zarodniki???
Heh;-) to może jeszcze coś z Octospora, Lamprospora?
Bo tu kształty zarodników mogą być OK
Edit:
Jakby co, mam ściągnięte
"A PRELIMINARY STUDY OF THE GENUS LAMPROSPORA"
FRED J. SEAVER
(wypowiedź edytowana przez bogdan 19. czerwca. 2016)
A zarodniki w H2O? A jaka ornamentacja?
No i dlaczego nie Scutellinia?
Heh, całkiem zapomniałem o foto włosków:- (
Myślisz, że to jasne dookoła to one.
Ja cały czas "widziałem/odbierałem" to, jako taki "kutner" z wywiniętego spodu apotecjum;-)
Ja bym szukał w krótkowłoskowych Scutellinia z szerokoelipsoidalnymi zarodnikami... wstępnie.
Tomek Ś. w jednym z wątków podał link do zestawu kluczy na MycoDB. fr
Nie znam tych kluczy, może jednak poniższy przyda się do określenia rodzaju
Tu przykładowy wycinek:
8.
8a: Hairs rooting, developing from cells in the medullary excipulum; apothecia disc-shaped, 0. 5-1. 5 cm broad; margin distinct; hymenium red to scarlet; outside with pointed, brown or dark brown, 150-200 µm long hairs. Sp ellipsoid, globose or subglobose, ornamented. Section Scutellinia.
8b: Hairs developing form cells in the outer excipulum. 9
9.
9a: Hymenium red with bluish tinge, apothecia solitary, sessile, low cup-shaped, 3-5 mm broad; margin distinct; outside set with 140-600 µm long, multiseptate, brown hairs developing form bulbose cells in outer excipulum. Sp ellipsoid, smooth, with two guttules. In temporarily inundated areas along rivers, ponds, etc. Section Parascutellinia.
9b: Hymenium yellowish, orange or red. 10
10.
10a: On limestone or burnt ground; apothecia sessile, hemispheric to low cup-shaped, 0. 5-1 cm broad; hymenium yellowish, outside concolorous or brownish, with bundles of thin-walled, pale brownish hairs. Sp ellipsoid, smooth. Section Tricharina.
10b: On dung, soil or plant debris. 11
11.
11a: Hairs ± furcated at the base or stellate; sp without guttules. Section Cheilymenia.
11b: Hairs not furcated; sp with two guttules. Section Spooneromyces.
Edit:
Chodzi mi o ten:
Clé des Genres d'Ascomycètes
Nordic Macromycetes. Vol. 1 – Ascomycetes. Nordsvamp, Copenhagen, 309 p. (2000).
Adaptation par Aurélien Paris / Complétée G. Fannechère avril 2010 / Adaptée MycoDB G. Péan janvier 2012
(wypowiedź edytowana przez bogdan 20. czerwca. 2016)
Myślę, że Scutellinia i zastanawiam się głośno, czy nie mogłaby to być Scutellinia kerguelensis?
Myślę, że Scutellinia i MUSIMY widzieć ornamentację:- (
No to chyba nie zobaczymy.:- ( Mam za to zdaje się lepsze fotki włosków. Postaram się wrzucić. Zastanawiam się jeszcze czy jednak nie Cheilymenia sec. Pseudoscutelliniae. Czy przy takiej ewentualności ornamentacja także byłaby niezbędna?
Przemku, a dlaczego nie zobaczymy? Przecież Ty widzisz. Co zdjęcie nie pokaże, może opiszesz? Jak zwykle barwnie:-D Ja trzeci dzień trenuję ornamentację w Melastiza:-)
(wypowiedź edytowana przez beata_lyszkowska 21. czerwca. 2016)
Oj Beatko, no widziałem wczoraj jakieś dziwne, drobne, gęsto rozsiane "brodaweczki" - ale nigdzie nie było napisane, że stanowią one ornamentację.;-):-)
Znaczy na zarodniku nie napisali? Patrz, jakie chamstwo! Normalnie nie da się współpracować z tymi grzybami!:-D
Tak więc dziś odwiedziłem te grzybki ponownie. Sprawa "błotnych miseczek" została postawiona na ostrzu noża.
Również bez ulewnych deszczów ich wygląd nie uległ zmianie. Żadnych ciemnych włosków na krawędzi apotecjów, (jest tam jedynie jasny meszek). Krótkie ciemne włoski są za to na spodniej ich stronie.
Sprawa ornamentacji zarodników wydaje się beznadziejną.:- ( Tylko czy bez odpowiedniego błękitu - doszlibyśmy do gatunku? Choć póki co byłbym szczęśliwy znając rodzaj.:-);-)
Kobiety jednak z natury są uszczypliwe;-P
Przemek, jakikolwiek rysunek tego co Ty widzisz, jego skan/foto i jest krok do przodu:-)
Nie pamiętam, czy mierzysz pod mikroskopem?
Edit:
Chodzi mi o ornamentację zarodników
(wypowiedź edytowana przez bogdan 21. czerwca. 2016)
Bogdan zapomniałem podziękować za Twe merytoryczne zaangażowanie w ten i inne wątki - więc czynię to niniejszym. Dzięki.:-) O "Asco-mistrzu" nie ma co wspominać, bez Niego workowce w tym kraju nie istnieją.: D
Tak "całkiem" na poważnie to widok zarodników pod immersją - nie różnił się za bardzo od tego co pokazałem na zdjęciach. Może gdybym wiedział na co zwrócić uwagę - byłoby inaczej. Od siebie napisał bym: ornamentacji brak. Owszem w zależności od zbliżenia widziałem drobne brodawki lub twory podobne do "bąbelków powietrza".;-) Generalnie krajobraz księżycowy: góry, kratery i takie tam.;-): D
Krajobraz księżycowy oznacza ornamentację:-D
Wg mnie ornamentację widać na fotach w H2O, na krawędzi.
No widać, Romku, ale jaką?:-D
Właśnie miałem dopisać że widać że jest, ale jaka jest tego nie widać:-)
"Żadnych ciemnych włosków na krawędzi apotecjów, (jest tam jedynie jasny meszek)"
Nie muszą być ciemne, ale jednak w okolicach Scutellinia jakiekolwiek powinny na krawędzi być?
Zaczynam się gubić;-)
Nie no fajne te Scutellinia, nawet podobne niektóre - ale jakoś nabrałem wody w usta, by coś ustalać - bo cóż ja tam mogę wiedzieć?:-);-)
Roto - super, że Ty chociaż coś widzisz.:-) A wczoraj tak się cieszyłem z efektów mojej pracy nad tymi zarodnikami - okazuje się d.. a.;-)
Przemek, a próbowałeś bardziej otwierać przysłonę aperturową? (tylko pod setką do oglądania ornamentacji)
Alu, w tej materii, (nie tylko zresztą w tej;-)) - jestem ciemny jak tabaka w rogu.;-) Próbowałem. Ale działam na oślep.;-) Nie wiem na jakiej wysokości powinno być to całe ustrojstwo (kondensor?).:-) Ale chyba bez Koehlera niewiele da się zrobić?
no masz, jakoś mi w głowie utkwiło, że Ty tam masz Koehlera: (
Na szczęście mam mieć.:-) Czekam już 2 tygodnie na przesyłkę.:- ( Chyba z Chin sprowadzają - "Jedwabnym Szlakiem":-)
Przemku, jak podeślesz mi choć kawałek miseczki, to spróbuję Ci zrobić zdjęcia zarodników.
Bardzo się cieszę z tej propozycji.:-) Chętnie wyślę. Mam nadzieję, że z "suszków" też da się coś zrobić. Wysłałbym świeże, ale zaczął się upał i mam wątpliwości, czy by się nie rozpłynęły? Piotrek, poproszę zatem o namiary.
Lepiej zasusz i daj do czegoś sztywnego, bo świeże mogą się zepsuć.
Piotr Chachuła
Jagiellońska 107d/2
34-450 Krościenko n/D.
Fajnie:-)
Pimpek?
?
Bogdan - cóż to za szyfrogramy?
Grzybki zasuszę i podeślę w najbliższym czasie. Jeszcze raz dzięki za pomoc.:-)
No tak, szyfrogram, skrót myślowy;-)
Po prostu ciekaw byłem opinii Pimpka odnośnie:
"Żadnych ciemnych włosków na krawędzi apotecjów, (jest tam jedynie jasny meszek)"
Nie muszą być ciemne, ale jednak w okolicach Scutellinia jakiekolwiek powinny na krawędzi być?
Zaczynam się gubić;-):-)
O matko! Jak JA bym chciała mieszkać w Krościenku n/D;-) Piękne miejsce:-) Byłam ostatnio dwa lata temu, na nartach, nie grzybach;-):-)
Ja byłem w tym roku w Krościenku na... piwie:-)
:-) myślę że w okolicach Krościenka i narciarsko i grzybowo ciekawie:-)
Patrzę właśnie w Schumachera i też doszedłem do tego samego.
O, cześć Romek.:-) Było by to fajne znalezisko.:-) (Może zmieniłbym swe negatywne nastawienie do tego rodzaju)?: D
Bardzo ciekawe... nocne Polaków rozmowy :)
Fajne są te krótkowłose :)
W "tle wirtualnej rzeczywistości" otrzymałem sugestię od Romka, by zwrócić uwagę na Scutellinia uliginosa. (Dziękuję). Po głębszej analizie literatury nie wydaje mi się jednak by gatunek ten mógł być synonimizowany ze Scutellinia ahmadii.
Moim zdaniem prezentowanym tu apotecjom najbliżej do TYCH[ascomycete.org] - choćby ze względu na białawe krawędzie miseczek.
Ornamentacja zarodników po ponad 2 latach od zasuszenia (nie wiem czy to ma jakieś znaczenie?) jest mocno zróżnicowana. Im zarodniki starsze/dojrzalsze tym brodawki na ich powierzchni są bardziej wyraziste, większe i rzadziej rozmieszczone?
Ponieważ wydaje mi się, że zakładany gatunek jest prawdopodobny, a jeśli tak, to być może pierwsze jego notowanie z Europy (co te egzotyczne grzyby robiły na moim pastwisku?) - zapytuję Kustoszy co robić? - jak z tym żyć?;-) Zgłosić? Reasumując - chciałbym się ich pozbyć, bo jednak, mimo wszystko, nadal nie lubię Scutellinia.: D
No cóż, chyba uniesiesz ten ciężar, trzeba się będzie nauczyć z tym żyć;-)
Gratulacje:-D
Wiesz Romek, to są Scutellinia i gratulacje mogą być przedwczesne. Ale jakby co to dzięki.: D
Wiem, ale idąc kluczem, włoski do 150, niepozorne, baza pojedyncza, wymiary zarodników ok, ornamentacja ok, nie ma się do czego doczepić, no chyba tylko tego że nie była podawana z Europy.