Tedy czas wejść w miejsce, gdzie niegdyś znajdowały się cenne murawy. Na początku rządzi niecierpek drobnokwiatowy - Impatiens parviflora.
Dalej są okazale drzewa, głównie buki pospolite - Fagus sylvatica. Poza azjatyckim najeźdźcą są tutaj trawy.
Reliktem muraw zdaje się być ciemiężyk białokwiatowy - Vicetoxicum hirundaria. W lesie też sobie dobrze radzi.
Ta gałązka to prawdopodobnie dereń świdwa - Cornus sanguinea.
Gatunkiem reliktowym z pierwotnych zbiorowisk zdaje się być ten pogięty czyściec prosty - Stachys recta. Wszak podaje się, że rośnie przede wszystkim na zboczach dobrze nasłonecznionych, na glebach zasobnych w węglan wapnia. Ten ostatni czynnik będzie tutaj aktualny przez najbliższe kilkadziesiąt milionów lat, a może dłużej. Spore nasłonecznienie w najbliższych latach raczej nie.
Jest jeszcze świerząbek gajowy - Chaerophyllum temulum.
Na nich udało nam się jeszcze zobaczyć zanokcicę skalną - Asplenium trichomanes.
Reasumując los Skał Bielańskich jest bardzo dobrym przykładem złego przykładu na klasyczną bierną ochronę w rezerwatach ścisłych.
A poza tym wstawiłem ostatni archiwalny materiał. Od tej pory nic tylko rok 2016 i kolejne, które nadejdą.