Mam w swoim ogródku przydomowym parę cebul tulipanów. Zwykle kwitły mi bardzo ładnie, ale w tym roku nie zakwitł ani jeden - cebule wypuściły tylko jeden liścień a potem jakby coś podgryzało liscie z połowie. Nie wiem czy to szkodniki czy koty buszujące w ogródku?
Potrzebne by były zdjęcia. Zazwyczaj łatwo odróżnić uszkodzenia mechaniczne, od tych spowodowanych przez szkodniki. A jak dużo masz tych tulipanów? Wykopujesz na lato?
O liścieniach możemy mówić tylko w przypadku siewek, każde inne to zwyczajne liście;-)
A może w zimie wdały się myszy i urządziły sobie wyżerkę w Twoich tulipanach. Miałem taki przypadek, opędzlowały dokładnie wszystko zostały tylko maleńkie cebulki przybyszowe. Teraz wszystkie cebulowe sadzę w specjalnych koszykach. Sprawdź czy nie są uszkodzone cebule, może są popodgryzane?
A mnie myszy zjadły trochę szafirków. Jezeli chodzi o tulipany, to pewnie nie były one wykopywane co roku? Jak cebule pozostaja w glebie to nadmiernie się zagęszczają rywalizując o składniki odzywcze, gdyż cebula tulipana jest jednoroczna i na jej miejscu co roku powstaje tzw. klon cebul potomnych złozony z 4-5 cebul zastępczych. Jezeli tulipany nie były nawozone to cebule potomne urosły bardzo małe na skutek nadmiernego ich zagęszczenia i dlatego nie zakwitły. Warto corocznie wykopywac cebule, przynajmniej ja tak robię. A liście obcięte to albo sprawka zwierzaków, albo innych ogrodowych wandali, bo nie spotkałem się z gryzoniami, które zżeraja liście do połowy.
Albert janota napisał: A jak dużo masz tych tulipanów? Wykopujesz na lato?
Zdjęcia prześlę niebawem.
Nie wykopuję na lato, być może to jest przyczyna?
Sorki z tymi liścieniami :); chodziło mi że z cebulki wyrasta tylko jeden liść, a nie cały pęk liści wraz z pączkiem kwiatowym.
Czy na wykopanie cebul mam jeszcze poczekać?
Pozdrawiam
Jan Stefaniak napisał: A może w zimie wdały się myszy.... Teraz wszystkie cebulowe sadzę w specjalnych koszykach. Sprawdź czy nie są uszkodzone cebule, może są popodgryzane?
Myszy chyba nie, ale sprawdzę jak wykopię cebule, a jeśli chodzi o koszyczki to na pewno zastosuję, bo to dobry pomysł jest.
Pozdrawiam
Tomasz Trelka napisał: Jezeli chodzi o tulipany, to pewnie nie były one wykopywane co roku?.... Jezeli tulipany nie były nawozone to cebule potomne urosły bardzo małe na skutek nadmiernego ich zagęszczenia i dlatego nie zakwitły. Warto corocznie wykopywac cebule, przynajmniej ja tak robię. A liście obcięte to albo sprawka zwierzaków, albo innych ogrodowych wandali, bo nie spotkałem się z gryzoniami, które zżeraja liście do połowy.
Przyznaję, nie wykopywałam, i to chyba juz trzeci rok z rzędu. W tym roku wykopię, na pewno, dzięki.
Pozdrawiam
W takim razie najprawdopodobniej będzie to niewykopywanie cebul.
Należy wykopywać po zamarciu wszystkich liści:-)
Witam po czasie, dopiero udało mi się zrobić zdjęcie moich tulipanów. Postaram się :) dołączyć zdjęcie.
Lepiej będzie poczekać aż uschną, Ponieważ w ten sposób cebula zbiera materiał zapasowy na następny rok. A co za tym idzie kwiaty mogą być atrakcyjniejsze.
Mam problem z częścią tulipanów, jakieś trzy tygodnie temu zrobiły im się szare kropki na liściach, jakby liście w tym miejscu były wysuszone, w zeszłym tygodniu zostały opryskane Topsinem, gdyż sądziłam że to jakaś choroba grzybowa, niestety po tygodniu mam wrażenie że ich stan nadal się pogarsza, mimo wszystko ponownie zostały opryskane innym preparatem na grzyby.
Dodam, że cebulki wykopuję co roku, rozdzielam i wsadzam na jesień. Zostały dość gęsto wsadzone, ale w zeszłym roku podobnie zrobiłam i rosły bardzo ładnie.
Zdjęcia przedstawiają stan z wczorajszego dnia.