Czy poza dziennikarzami i amatorami, ktoś z zawodowych mi [y]kologów zbadał to?
Ania? Marcin? Ktoś coś wie?
Kim byli Ci naukowcy z Łodzi? Napisałem do biol.uni.lodz.pl - zobaczymy jaką RE: otrzymam...
(wiadomość edytowana przez pimpek 16. Marca. 2005)
Tymi "naukowcami" z Łodzi była Pani Profesor Maria Ławrynowicz. Rzeczywiście znalazła ona Tuber mesentericum na jednym stanowisku koło Częstochowy. Cała rzecz jest opisana w Acta Mycologica numer 34 (1) z 1999 roku.
Tuber mesentericum to która z trufli? Najdroższa i nie spotykana w Polsce, wg Gumińskiej-Wojewody jest Tuber melanosporum. Czy to to samo, czy coś innego?
Nie za bardzo się znam na truflach, ale to chyba coś innego.
Nie wiem czy ma zdolności jasnowidzenia, ale trzeba jej przyznać że ma nosa na grzyby podziemne. Wie gdzie należy kopać żeby coś wykopać. Myślę, że to co mówiła "Trójka" to wciąż to jedno stanowisko w okolicy Częstochowy. Swego czasu rozmawiałem w Krakowie z Panią Profesor i mówiła, że znalazła tą truflę tylko w jednym miejscu.
Odnośnie Tuber mesentericum prosze zajrzeć tu:
To m. in. za monografią Ławrynowicz.
Miałem przyjemność 2 lata temu, na Słowacji oglądać technikę poszukiwania grzybów podziemnych w wykonaniu pani prof. Ławrynowicz.
Używa ogrodowego przyrządu - z jednej strony pazurki z drugiej mała haczka. Plus typowanie potencjalnie dobrych miejsc - to już kwestia doświadczenia.
Wymiękłem po 10 minutach (nic się nie ukazywało wśród grudek ziemi) a potem na wieczorne prezentacji przynosiła różne znaleziska, było tego razem kilka gatunków :)
Nie były to "trufle jak kartofle" ale inne gatunki, z owocnikami wielkości od ziarna zboża do orzecha laskowego.
(wiadomość edytowana przez marek 16. Marca. 2005)