Lunularia cruciata (L.) Dumort. ex Lindb. - Księżyczka krzyżowa
A tego cudaka to z kolei u mnie nie ma. Znam wyłącznie ze zdjęć i rysunków.
Tak to bywa, u mnie spotykam często ( najwięcej na kamieniach na brzegu rzeczki).
Bo w zachodniej i południowej części Europy częściej się pojawia, lubi łagodniejszy klimat. Brzegi wód płynących to bardzo dobre siedlisko dla tego gatunku. W Polsce ten gatunek też już jest i uciekł w naturę, kolejny potencjalny gatunek inwazyjny mszaka:
Mój takson, znaleziony na terenie gminy Skawina to według Adama Stebla Pellia endiviifolia.
Mogę podesłać prywatnie oryginalne zdjęcia.
Ja tego gatunku jeszcze nie znalazłem. Barbara Fojcik natrafiła na niego w Miejskim Ogrodzie Botanicznym w Zabrzu.
W Niemczech też go spotykałem w ogr. botanicznych, parkach, cmenterzach, ogrodach. To powoli taki,, mszakowy,, chwast. Tylko długotrwałe srogie zimy mogą go zredukować. Wcześniej spotykało się go tylko z rozmnóżkami, a na tym zdj. widać już anterydia. Z powodu ocieplenia klimatu wędruje na wschód.