Trzy stadia znaczy najstarszy był srebrno-czarny, młodszy różowy wchodzący w czerwień, a najmłodszy łzawy z pomarańczowym wnętrzem.
Najstarszego uszkodziłem by pokazać wnętrze - samotek?
gleba tu jest ciemnobrązowa, jakaś taka jamista.
Kawałek który oderwałem z najstarszego dojrzał mi w chusteczce jednorazowej i dojrzał :) jest jasnobrązowy, widać tę groniastą strukturę wewnętrzną. Dzieki Marku za cierpliwość i pomoc na fb.
dodam fotki po 24 godzinach, z tej samej sosnowej kłody
różowa zarodnia przeszła w srebrną
srebrna przeszła brązowo-srebrzystą -
glutek jasno-pomarańczowy przeszedł w pomarańczowo-czerwony i zaczął uciekać pod pieniek i spłynął częściowo na liście dębowe
wszystkie fragmenty zrosłozarodni nie są gładkie - sa pokryte takimi gruzełkami/maczkiem - jak widać ze zdjęcia nr 6 te maczki to "główka" tej kolumny/worka - nie wiem jak to fachowo się nazywa
czy to jest samotek/reticularia - czy taki wygląd jest typowy?
Na Reticularia nie wygląda. Bardziej na Tubulifera arachnoidea. Ale bez mikroskopu, wiele tu się nie zwojuje w tym wypadku.
mam odrobinę tego starego owocnika - tylko słowo i wysyłam
ekstra :)
Odrobina, przy tego typu okazie może nie wystarczyć, ze zrosłozarodni kiepsko się ekstrahuje struktury wewnętrzne. Z resztą praktycznie śluzowcami to się już nie zajmuję.
a to szkoda, odrobina w sensie 1 cm3
Przy tego typu okazach rzadko starczy fragment. Najczęściej trzeba mieć cały, kompletny okaz, z fragmentem podłoża najlepiej. Cechy potrzebne do oznaczenia kryją się w różnych częściach zrosłozarodni. To nie tylko zarodniki.
OK będę pamiętał. Polecisz dobrą publikację o śluzowcach?
"Die Myxomyceten" (3 tomy) i "Les Myxomycetes" (2 tomy). Pierwsza niestety całkiem po niemiecku druga po francusku i angielsku. Niestety bardzo kosztowne i tylko do sprowadzenia z zagranicy. Z Polskich sa tylko starożytne "Śluzowce" Krzemieniewskiej, tylko w obrocie wtórnym, czasem na allegro lub w antykwariacie. Ale jakby co, mam to w PDFie, kiedyś mnie naszło i zeskanowałem.
na to wychodzi że mało jest źródeł pisanych
na allegro znalazłem po angielsku taki atlasik (200stron)
Słabe, wielkiego pożytku z tego nie będzie
i "Die Myxomyceten"
I skrótowy, bardzo podstawowy przewodnik (ale bardzo podstawowy, do poważniejszej pracy to nie wystarczy):
coś będzie trzeba wybrać - dzięki za namiary
choćby po to by wiedzieć które można spotkać kiedy, na czym - jakiś podstawowy kalendarz i biotop - zawsze mnie fascynowały.
tak przy okazji - czy Physarum polycephalum (śluzowiec plazmoidalny) to częsty, czy rzadki śluzowiec? Od czasu IG-Nobla śledzę, jakie badania na nim wykonują i przyznam że sobie dobrze radzi.
Physarum polycephalum w naturze, nigdy nie spotkałem.
dorwałem Śluzowce na allegro
'FLORA POLSKA - ŚLUZOWCE POLSKI NA TLE FLORY' :)