Jednakże nawet tutaj część pionowych ścian jest ocieniana przez drzewa wyrastające u podnóża tej formacji. Źle to wróży nawet tym resztkom muraw.
Śliwa tarnina - Prunus spinosa kwitnie także na szczycie.
W tym miejscu pojawił się chaber driakiewnik - Centaurea scabiosa.
Zwróciłem także uwagę na glistnik jaskółcze ziele - Chelidonium majus o bardzo kosmatych pędach. Oglądamy go blisko, coraz bliżej.
W tej okolicy zakwitły jakieś mniszki - Taraxacum.
Tutaj mamy jego bardziej zaawansowany etap. Nieskuteczność zwykłego wycinania krzewów dla restytucji muraw przećwiczono między innymi na osławionej Ostoi Kroczyckiej.
Wędrując skrajem stoku zwróciliśmy uwagę na taką kolistą strukturę. Możliwe, że to lej krasowy lub co bardziej prawdopodobne opuszczony kamieniołom.
Jest też zanokcica skalna - Asplenium trichomanes.
A to już gajowiec żółty - Galeobdolon luteum, tutaj w towarzystwie przytulii czepnej - Galium aparine.
Oto czyściec leśny - Stachys sylvatica.
Jest i szczyr trwały - Mercurialis perennis.